2013-04-14 22:47:21
Naprawde fajnie autko wyszlo na zywo i to nie tylko moja opinia
Co do zakupu takowej , jest z nimi gorzej jak z escortami - sa to auta zazwyczaj uzytkowane do pracy a z racji malej wartosci - zaniedbane,moze nie tyle mechanicznie (bo czesci za grosze sie kupuje)co wizualnie. Pare sztuk obejzalem nim kupilem ta biala. Wnetrza to kazda jedna ma tak upierdzielone, ze glowa boli, a druga sprawa to korozja - jedyna pociecha taka ,ze raczej nie ma problemu z podloga, a jedynie rdza jest w miejscach widocznych czyli prog zewnetrzny i nadkola - no i tak jak u mnie wyszlo okolice przedniej szyby.
Kolejna sprawa to taka, ze bardzo ciezko o klape do wersji otwartej i nakladki plastikowe na gore burt. Te czesci sa warte juz okola tysiaka.
Pytlar, rok temu tez jedno autko odratowalem :
Auto zniszczone zewnatrznie - wziete z firmy budowlanej ... Obklejone betonem, pozrywane reklamy z farba itd , w srodku tez syf ,ale za to mechanicznie super i orginalne 200tys km
Tak to mniej wiecej chronoliogicznie sie zaczelo :
Z wiekszym bratem na ktorego kolory byl wzorowany
:
-----------------
Escort MVII GT 1,8
E92, E90, D40, ML, FMX 650
[ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2013-04-14 23:18:04 ]