2009-05-21 15:48:12
witam, jak kupilem essa w 2007 klima hulala, lato 2008 -> pusta, napełnili z gwarancja 6 miesiecy dzialala, po kontroli we wrzesniu 2008 miala nieznaczny ubytek cisnienia.
tego roku w kwietniu znowu pusta, nabili z kontrastem i okazalo sie ze z chlodnicy cieknie, myslac skoro na sezon trzyma wiec nabilem bez gwarancji i po 5 dniach zeszla znowu ;> musze sciagnac zderzak ale raczej nie z skraplacza cieknie bo byl suchutki ale osłona pod chłodnica cała w oleju i barwniku...
koszt nowego skraplacza jak mi panowie powiedzieli 450 zł + 150 nabicie + ok 200- 300 zł robocizna :> wiec odpusciłem... nie bede podwajać wartosci pojazdu ;/
i teraz nasunoł mi sie pomysł z uzywanym skraplaczem... koszt ok 100 zł wymiana samodzielna. czy jest sens? mam znajomego ktory ma 2 na stanie wiec jak by jedna byla nieszczelna to wymieni mi na druga. wiadomo ze uzywka nie to co nowka, ale na rok moze styknie wkoncu nie bede cale zycie tym autem jezdzil ;/
co myslicie? ew jak wymiana wyglada?
[ wiadomość edytowana przez: fizz2 dnia 2009-05-21 15:48:26 ]