2009-01-08 23:12:20
Masz rację. Z doświadczenia wiem, że mineralny Lotos jest przyczyną słabego kręcenia przy niskich temperaturach. Doświadczyłem tego już w kilku samochodach.
Na półsyntetyk oczywiście możesz zmienić, bo to już nie jest polonez czy fiat 125, że będą jakieś problemy.
Ja na poprzednim silniku zrobiłem 425 tys (niedawno wstawiłem nowy) a lałem co popadnie. Raz syntetyk, raz minerał. Trochę "glutów było jak go rozebrałem, ale ogólnie całość szczelna i kanały czyściutkie. A rozebrałem go dosłownie na części pierwsze (nawet śrubka nie została).
Ogólnie powiem Wam, że wniosek mam jeden: na oleju jednak warto oszczędzać!
Minusem jest właśnie to gorsze odpalanie.
Szanuje oczywiście zdanie tych co kupują olej za 200 zł i zmieniają go co 10 tyś. Ale ja lałem nawet czasami olej z tesco za 39 zł i zmiany robiłem co 20 tys. (filtr zazwyczaj co drugą zmianę).
Dodam, że za silnik 1.6 16v zetec (bez osprzętu z 30 dniową gwarancją rozruchową) zapłaciłem 550 zł więc niecałe trzy wymiany tego "dobrego" oleju
A potrzeba wymiany silnika wynikała z zupełnie innego zdarzenia
(Za stary silnik dostałem jeszcze 80 zł na złomie)
To ile zaoszczędziłem przez 425 tys???
Ok Sorry za oftop ale jakoś tak się rozpisałem hehe