2009-04-11 13:25:44
Panowie, sprawa wyglada nastepujaco:
Po opuszczeniu w dol skrzynki wyjalem i wlozylem wszystkie przekazniki, to samo z bezpiecznikami i zlaczkami przewodow.
I escort zapalil.
Takze cholera wie, czy to kwestia lutow na skrzynce, przekaznika R13 (w instrukcji do MK7 opisany jako przekaznik immobilisera) czy innego elementu ukladu immo, bo jak pisalem wczesniej w rytm pukania przekaznika R13 migala kontrolka immo pod zegarkiem.
Fakt jest taki, ze strach pojechac gdzies dalej bo nie wiadomo co essiemu do lba strzeli. Fcuk!
Ehhh, z pierwszego essa MK6 bylem duzo bardziej zadowolony niz teraz z MK7.
I jeszcze pytanie, czy do rozrusznika w 1.6 zetec da sie dojsc bez demontowania dolotu? Bo wstepnie chcialem sie dostac do zasilania rozrusznika, ale dojscie jest tragiczne...
Aha, w polozeniu kluczyka w pozycje 2 ("zaplon") kontrolki swieca sie normalnie. W polozeniu 3 ("rozruch") kontrolki + LED immo migotaly w rytm pukania R13, ale nie przygasaly.
-----------------
Pozdrawiam, Xeper
BYŁ: Ford Escort MK6 5D 1992r. 1400 8V CFI LPG
BYŁ: Ford Escort MK7 5D 1999r. 1600 16V ZETEC
JEST: Honda Accord MK5 4D 1998r. 1800 16V PGM-FI LPG
Fjordy?!? Panie, Fjordy to mi z reki jadly...