2009-05-24 23:42:21
Dzięki pomyślnym okolicznościom losu stałem się kolejnym FEFK'owiczem, który zamienił poczciwego Escorta na Mondeo 2.5 V6
Tak więc od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem upragnionego V6..
Trochę szczegółów - model MK2 '98 Kombi, 2.5 litra V6 170KM, opcja oczywiście ghia, więc full wypas od pełnej elektryki, przez klimę, na plastikowym drewienku kończąc. Całość uzupełnia gaz sekwencja.
Wrażenia z jazdy? - Boskie
Dźwięk, przyśpieszenie, komfort.. Coś pięknego. Gdyby tylko ta wskazówka poziomu paliwa nie uciekała w lewo tak szybko...
Cóż mi więc pozostaje - zabieram się za rejestrację na forum Mondziaków.. Oczywiście tutaj dalej będę zaglądać - moja wysłużona Essinka przechodzi w ręce młodszego brata - niechże chłopak nabiera szacunku do motoryzacji, pełnoletni escort 1.3 da mu wycisk
Przy okazji przemycę od razu pytanie.. jest na naszym forum już parę posiadaczy V6'stki - czy są jakieś elementy, które powinienem teraz profilaktycznie, dla spokoju sumienia wymienić? Rozrząd, pompa wody.. da się jakoś "organoleptycznie" sprawdzić ich stan?
-----------------
Prawdziwy Polski Rock:
www.2strefa.prv.pl[ wiadomość edytowana przez: DarasBB dnia 2009-08-09 10:50:04 ][ powód edycji: Tytuł ]