MKVII - 1,6 16V zetec - wartości oporu kabli WN

A w którym miejscu są te śrubki na krzyżak?

Nie chodzi o wymiane samej cewki a cewke wraz z obudowa, po odkreceniu 2 srubek na krzyzak.

-----------------

Cena kabli - w normie. Rzeczywiście - najlepiej wziąć oryginał i mieć spokój.
Nie ma możliwości rozkręcenia cewki - a po co chcesz ją rozbierać?

Ok będę kupował ale juz napewno nie Janmora bo mogą być jeszcze gorsze od tych co mam, tylko motorcraft, 130zł to chyba dobra cena?
A co do cewki w silniku krokowym to żeby ją wyjąć to musiałbym rozcinać metalową obudowe, bo inaczej niema dostępu no nie?

Cytat:

2009-08-30 14:33:02, maradona25 pisze: Magik jak nic nie wiesz to nie sugeruj głupot, najpierw się zapytaj a dopiero "czaruj" mam kable od innych samochodow ale tylko w celu sprawdzenia ich oporności a nie podłanczania ich do auta, zawór bocznikowy wymieniłem bo sie dopiero co spalił, sonda sprawdzana bo też może powodować dławienie auta, i nie jestem taki jak ty, w ciemno to można sobie robić... Świece dopiero co zmieniłem więc czytaj dokładnie. a po zmianie rozrządu właśnie Przybylo mocy, ale tak to jest jak się czyta od końca..

1.oporność kabli sobie zmierzysz, ale czy maja przebicie, to już nie. Ja bym nie kombinował z innytmi, tylko kupił Janmora za 60pln i po herbacie. W jaki sposób stwierdzisz, czy są dobre?
2.zawór bocznikowy się spalił? Można było zmienić tylko samą cewkę za 10-20pln ze szrotu...

Kable mają w zależności od długości kilka do kilkunastu kilo omów. Taki test co najwyżej odpowie ci czy masz przerwę czy nie.

Magik jak nic nie wiesz to nie sugeruj głupot, najpierw się zapytaj a dopiero "czaruj" mam kable od innych samochodow ale tylko w celu sprawdzenia ich oporności a nie podłanczania ich do auta, zawór bocznikowy wymieniłem bo sie dopiero co spalił, sonda sprawdzana bo też może powodować dławienie auta, i nie jestem taki jak ty, w ciemno to można sobie robić... Świece dopiero co zmieniłem więc czytaj dokładnie. a po zmianie rozrządu właśnie Przybylo mocy, ale tak to jest jak się czyta od końca..

Jezu, kto Ci naopowiadał takich rzeczy ze przy złym ustawieniu rozrzadu ma cos stukac? Ty masz regulacje na wałach rozrzadu, i tam decyduje nawet poł zabka, na całym tez bedzie chodził tyle ze nie dosc rowno.
Kolejnym Twoim kiepskim pomysłem była wymiana zaworu bocznikowego, kto Ci to kazał zmieniac? To samo z sondą.
A teraz zalisz sie ze nie chcesz w ciemno wymieniac.

A i tak najprawdopodobniej masz do wymiany swiece z kablami, bo nikt nie bedzie myslał czy to swiece czy kable, tak to wyglada, czasem musowo wydac wieksza sume, ale na litość Boska kombinowac z kablami od trabanta, sieny, czy czego tam to według mnie juz sam nie wiem co.
Podmien od kogos, na szrocie, takie cos nic nie kosztuje, moze z 10zł, a nie wymyslasz jakies cuda na kiju.


-----------------


[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-08-30 12:39:14 ]

[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-08-30 12:39:36 ]

Sonda była sprawdzona i jest ok znajomy mechanik mówił że nie zawsze tak musi być że bez sondy bedzie palił wiecej, bo zazwyczaj pali wiecej własnie przy uszkodzonej sondzie, kiedy wysyla do kompa zle dane. co do spalania to essi mi wogole coś mało pali ale to może winna tego ze jest słaby, w trasie robie stała predkością do 100km/h 5,5ltr na setke a w miescie 7-8 ltr i mu nie raz cisne, także mechanik mi nie wierzył w te osiągi a wiem że wczesniej mi wiecej palił.
jak z tymi wartościami oporu ma ktoś może?

Witam
Po odpięciu sondy komp wchodzi w tryb awaryjny i jeszcze sie nie spotkałem z takim przypadkiem żeby palił tyle samo z sondą i bez. Jedyne wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy to uszkodzona sonda lambda - napisz czy komp ci nie wywalał błędu sondy.
Pozdrawiam

-----------------
Rozkminiam ST220 - najszybsze kombi w powiecie :)