2010-03-24 08:41:59
Witaj!
Ja w zeszłym roku kupiłem MK7 1.8TD 90KM w wersji Ghia z 1998r. Autko miało najechane 180 tys. km uczciwego przebiegu. W rok dorzuciłem kolejne 20 tys. Muszę powiedzieć, że jestem z niego bardzo zadowolony. Przez cały okres dolałem 100gr oleju i to dosłownie profilaktycznie heh.
Jednak nie obyło się bez pewnych kłopotów na samym początku. Mianowicie miałem problem z pompa paliwową. Zacząłem regularnie lać V-Power Diesel i niestety rozszczelniłem całą pompę - uszczelki puściły i ropa lała się strumieniami. Po wymianie elektrozaworu i uszczelnieniu całej pompy auto śmiga aż miło.
Poza tym wymieniłem teraz przed wiosną tłumik, amorki z tyłu oraz tuleje, ale to normalna eksploatacja. Aha, na zimę wymieniłem jeszcze świece żarowe (na najtańsze możliwe heh) i ani razu Ess się nie zbuntował nawet przy tegorocznych mrozach.
Podsumowując wydaje mi się, że trafiłem akurat dobry egzemplarz, bez ukrytych wad. Pewnie przy odrobinie pecha można kupić rupiecia, który zdrowo wygląda i chodzi ładnie ale do 2 tyg. po zakupie, a potem się sypie.
-----------------
Lepsze jest wrogiem dobrego!