2010-03-24 19:42:42
DriF, pozwolisz że ustosunkuję się do Twojej obszernej wypowiedzi, bo wynika z niej że wiesz że coś tam gdzieś grali, ale gdzie, o której i co?
Cytat:
|
2010-03-24 13:53:03, DriF pisze:
Przy przerejestrowaniu auta nie musisz mieć OC
|
|
I to jest prawda, nie potrzebujesz mieć wykupionego OC, ale w takiej sytuacji z automatu urząd wydający DR wysyła pismo do Funduszu Gwarancyjnego z informacją że dany pojazd OBOWIĄZKOWEGO ubezpieczenia nie posiada i tu zaczynają się schody, bo jeśli nie masz naprawdę dobrego wytłumaczenia przyjdzie Ci zapłacić baaardzo wysoką karę, mi naliczali 148,63zł dziennie, a po chyba 7 dniach kara rosła do 50.000zł
Generalnie nie opłaca się nie mieć wykupionego OC i tyle...
Cytat:
|
Ponieważ OC widnieje na Sprzedawce i ty masz wybór albo zostajesz w tej Firmie co Sprzedający był albo zmieniasz na inną Firmę i w wydziale komunikacyjnym mówisz że OC zostało wypowiedziane lecz jeśli już Przerejestrujesz Pojazd na siebie to w danym dniu Wykupujesz OC już na Swoje nazwisko i wtedy możesz się poruszać Pojazdem . |
|
Sporo haosu, ale jak się dobrze wczytać to pewne informacje są cenne. Przetłumaczę.
Ubezpieczenie obowiązkowe należy po zakupie pojazdu PRZEPISAĆ na siebie w towarzystwie w którym zostało zakupione, zostanie też naliczona ponownie składka w zależności od posiadanych zniżek jak i wieku kierowcy oraz miejsca zamieszkania (zarejestrowania auta). Można również zrezygnować z ubezpieczenia, wtedy część składki zostanie zwrócona poprzedniemu właścicielowi auta a my musimy w tym samym dniu wykupić nowe ubezpieczenie, bo inaczej znów do tyłka dobierze się nam FUNDUSZ GWARANCYJNY.
Cytat:
|
Są pewne Fakty że niektóre osoby co kupują Auto z ważnym OC śmigają jeszcze przez nap 6 miesięcy na Sprzedającego i myślą że wszystko jest ok w razie kontroli Policyjnej mówią że Auto pożyczone od Znajomego i dla Policji nie ma podstaw ale nie daj bóg mieć Wypadek idziesz pierdzieć bo wtedy idzie OC na Sprzedającego on ma Umowę Kupna-Sprzedaży z datą a ty przez nap 3 miesiące nie przerejestrowałeś Pojazdu na siebie a w świetle Prawa masz na to 30dni więc tutaj zaczynają się Schody panie kolego . |
|
I tu zawarte jest dużo farmazonów. Nie ma najmniejszych przeszkód żeby jeździć spokojnie na ważnym OC kupionym wraz z pojazdem, to bardzo ważne, OC ZAWSZE NABYWA SIĘ WRAZ Z POJAZDEM, to jest niezaprzeczalny fakt. Dla policji nie ma znaczenia kogo nazwisko widnieje na polisie ubezpieczeniowej, ważne są dane pojazdu i okres jakim ubezpieczenie obejmuje auto.
Faktem jest to, że ustawowo ma się 30 dni na przerejestrowanie auta, tyle tylko że jest to tzw. martwy przepis, sam przerejestrowałem escorta po niespełna pół roku i nikt, powtarzam NIKT nie robił mi przy tym trudności, mało tego, chcąc być nadwyraz miłym sam pochwaliłem się pani w urzędzie, że trochę mi się zeszło na co pani miło się do mnie uśmiechnęła i powiedziała że to nie ma znaczenia, natomiast zgodzę się z faktem że w wypadku kolizji robi się mały smrodek, ale tylko w wypadku interwencji policji, jeśli kolizja jest nie groźna i nie ma policji to i nie ma sprawy, a i same kary są śmiesznie niskie.
Cytat:
|
Po prostu niektóre Osoby śmigają na kogoś 6 miesięcy potem przepisują Umowę i zmieniają Datę zakupu i rejestrują Pojazd ale jak już Pisałem nie daj Bóg mieć Kolizję wtedy Poszkodowany Występuje do Towarzystwa Ubezpieczeniowego Towarzystwo do Sprzedającego ten pokazuje Umowę Sprzedania Pojazdu ty nie przerejestrowałeś Auta w ciągu 30dni poruszałeś się pojazdem bez ważnego OC ponieważ Sprzedający je Wypowiedział a też ma na to 30dni i tutaj zaczynają się Schody Piękne . Nie warto Ryzykować
|
|
Tak, właśnie sam tak zrobiłem, czyli kupiłem samochód, nie przerejestrowałem i jeździłem przez pół roku na OC które kupiłem wraz z autem. Po pół roku poszedłem przerejestrować auto na siebie (oczywiście żadnej daty nie zmieniałem) i po rejestracji wykupiłem nową polisę OC.
A teraz coś bardzo ważnego. Wcześniej kilka razy wspomniałem że auto kupuję się wraz z ubezpieczeniam OC i zrobiłem to nie bez przyczyny o czym niżej.
Sprzedający pojazd ma 30 dni na przedstawienie umowy kupna sprzedaży agentowi TU ale nie w celu wypowiedzenia umowy OC, bo tego nie może zrobić sam, robi to natomiast po to, żeby w wypadku kolizji kupującego, TU nie obniżało mu zniżek.
Sprzedający może ubiegać się o zwrot nie wykorzystanego ubezpieczenia tylko i wyłącznie w jednym wypadku, czyli wtedy kiedy kupujący wyrazi zgodę i chęć podpisania nowej umowy co zresztą musi zostać zapisane na umowie kupna sprzedaży.
Jeśli takiego zapisu nie ma, to jedyne co sprzedający może wypowiedzieć to kilka nie cenzuralnych słów po tym jak odeślą go z kwitkiem w towarzystwie ubezpieczeniowym, a bajki w postaci "niech pan wykupi sobie OC, bo ja jutro idę wypowiedzieć swoje stare" można sobię między buty wsadzić
A co się tyczy połówkowych OC, tu też fundusz gwarancyjny dostaje od razu informację od TU że nie wpłynęła druga składka i ubezpieczenie przestaje być ważne, ale i tu osobą odpowiedzialną jest sprzedający. Kupujący powinien jednak pamiętać że ma 30 dni od dnia zakupu na zmianę danych w TU, czyli tłumaczenie w stylu "nie wiiedziałem że tamten facet nie zapłacił drugiej raty" jest mocno naciągane, natomiast aż nie chce mi się wierzyć, że ktoś kazał zapłacić tzw. zaległości. Sprzedający już dawno powinien dostać wezwanie z Funduszu Gwarancyjnego, oni działają naprawdę cholernie szybko.
W takim przypadku po prostu wypowiedziałbym ubezpieczenie jako kupujący i zawarł je w innym TU.
Uff, sie rozpisałem. Poprawcie mnie jesli się gdzieś pomyliłem
-----------------
Wszystko na co mam ochotę jest albo nieprzyzwoite, albo niemoralne, albo niezdrowe...