[126p] Fiat 126p 1983 ST by imperatoor

Siemano wszystkim. Jako że to mój pierwszy post to się przywitam
Opiszę może najszybciej jak się da swoją maszynę. Kupione autko zostało za 70zł, nie dlatego że było tanie. Od dawna już planowałem że chcę mieć malucha i coś z nim zrobić. Mam już go ponad rok.
Zamiast się rozpisywać wrzucę fotki.
Autko narazie wygląda druciarsko. Ja siedzę w Krakowie a maluch w odległym Szczecinie. Jednak we wrześniu ściągam go tutaj, będzie garaż i będzie się działo.
Jednocześnie pozdrawiam wszystkich maluchowców z kraka.

PS. Na jednym zdjęciu jest wkręcona źle żarówka, wiem o tym ale nie mam innych fotek







[ wiadomość edytowana przez: imperatoor dnia 2010-02-25 20:29:24 ]

Witam.

Papier toaletowy i nivea na tylnej półce mnie rozłożyły

-----------------
Chociaż kaszlał, ciężko stękał był jak skała i nie pękał!

całkiem fajny kolorek ten zawsze mi się podobał, no i muszę powiedzieć że chyba drutów nie widziałeś

-----------------

w takim stanie kupiłeś je za 70zł czy już coś w nim zrobiłeś??
Te tylne lampy tak troszkę nie pasują do całości i progi pod kolor auta też by ładniej wyglądały.

-----------------
Poznańska Grupa Rajdowa

Nie, gdy go kupowałem wyglądał tak:



Może nie widać, ale już troszkę kasy na niego zeszło. Takie typowe duperele. Tylne klosze w planie mam 50/50 (biało czerwone). Próg jest ohydny tu masz rację. Autko jak dla mnie jest w średnim stanie wizualnym, zaczyna się go czepiać rdza. Muszę pozrywać wszystkie szpachle zrobione przez poprzedniego właściciela. Tylko teraz niewiem czy dorabiany lakier nie będzie się po nałożeniu różnił od tego co teraz jest.
Ogólnie autko stoi daleko odemnie, w wakacje będzie się z nim coś tam powolutku działo, a jak mówiłem we wrześniu ściągam go do Krakowa i tu rozkręcę projekt remontu na dobre.

odkupię go od Ciebie za 140 zł, zarobisz na nim 100%

A tak serio to mi się podoba, widzę że dobrze się do tego zabierasz.
pamiętaj że Kraków to nie tylko maluchowcy. Gdzie bedziesz miał garaz? i czemu dopiero we wrześniu?

-----------------
"Nie sztuka jest zabić muche na przedniej szybie, ale sztuką jest zabić ją na bocznej..."

Hehe, już jeden Pan chciał za 400zł ale został odesłany z kwitkiem Ale serio to autko nie jest na sprzedaż. Za dużo z nim wspomnień związanych mam i za bardzo go pokochałem żeby się tak o rozstać.
Garaż będzie na Piaskach Nowych, narazie nie mówię gdzie. A dopiero we wrześniu bo tak mam ustalone, pozatym nie chcę tak na łapu capu go tu przyprowadzać, żeby stał pod blokiem, niszczał oraz był niszczony.

Nie skreślam też posiadaczy innych zacnych furek. Tak się przywitałem z maluchowcami bo zawsze na jakiś spot miło by było wpaść, czy zostać uradzonym przez bardziej doświadoczne grono.

Co masz na myśli że się dobrze zabieram do tego?

Dwa miesiace juz probuje dorwac malucha z pojedynczym licznikem i NIC u mnie w okolicy nie ma xD jak ma "waskie"/"male" wloty to deska juz nowa xD w tarnowie kilka uswiadczylem ale u mnie nic xD TEZ CHCE TAKIEGO ...

P.S
jak wynika z wyzej napisanej tresci fajne to twoje autko

Mi się bardzo podoba, ładny kolor i w ogóle sprytnie wygląda Fajny, taki seryjny

-----------------
126p 1.1SPI FL 1989 (sprzedany)
125p 1.6 16v (rajdówa- niestety j.w)
aktualnie:
125p 1.6ME (seria)
GSF1200S

Dużo do zrobienia z nim jest. Ogólnie ostatnio dorwałem klosze kierunków, przezroczyste. Za jedyne, uwaga 2,4zł sztuka.

Myślę że będą ładnie siedziały z przodu.

Czy ktoś wie gdzie można dostać 50/50 tylne klosze, do wersji ST?

[ wiadomość edytowana przez: imperatoor dnia 2010-02-27 10:44:29 ]

Autko zostało odpalone co widać na filmie:

http://www.youtube.com/watch?v=wMHooRKGfzw

Oraz doszły mu nowe klosze kierunków. Jeszcze będą małe dekielki z wytłoczeniem FSM, oraz naklejki które widać na zdjęciu. Po świętach więcej zdjęć.

Dzisiaj wróciłem do mojego ukochanego malunia. Zdjąłem mu plandekę wsiadam i myślę przekręcę może odpali. Autko sobie tak stało na podwórku od 14.04 więc w sumie 2 miesiące. No ale wsiadam, kręcę a ten skubany odpala od razu, akumulator też nie był ładowany. I powiedzcie mi jak tu nie kochać tej bestii


Przy okazji zrobiłem kilka fot w lesie i filmik w HD, więc jak się właduje to go wam tu wrzucę.

aż to taki wyczyn nie jest by odpalić auto po 2 miesiącach postoju, ja odpalam kilka dni przed rajdem jadę zalać paliwko i po rajdzie stoi sobie i czeka do następnego, no chyba że odpalił od pierwszego strzału to szacun po takim postoju

-----------------
Poznańska Grupa Rajdowa

no właśnie odpalił za pierwszym strzałem a dodam że stał na zewnątrz

[ wiadomość edytowana przez: CarvMachine dnia 2010-08-03 13:13:07 ]

A więc, moje autko ciągle się zmienia, dzisiaj doszło kilka rzeczy, mniej lub bardziej widocznych.

1) dekielki
2) nowy kolor felg
3) polerka lakieru i zderzaków
4) nowy znaczek FSM

Co do malowania to mam nadzieje że trochę wytrzyma, bo felgi były wcześniej czarne, po dokładnym wyczyszczeniu i umyciu poszła farba antykorozyjna i dwie warstwy srebrnego hammereita. Wyszło jak wyszło. Sami oceńcie.

Dnia 29.09 to jest środa udało się przetransportować malucha do Krakowa. Trochę danych o podróży:

Wyjazd: 04:30 ZULU
Warunki pogodowe: średnie - deszcz, mgła, dość ślisko
Ilość złożeń lusterka bocznego przez TIRy: w porywach do 20
Spalanie średnie: 4,5l/100km
Awarie: brak!!
Długość trasy: 690km
V średnie: 75km/h
V max 110km/h
Przystanki: 4
Czas jazdy: 15godz.
Czas postojów: 2godz.
Kolor auta po przyjeździe: szaro-brązowy
Miniętych maluchów na trasie: ok. 8
Czas dojazdu: 22:08 ZULU



Ogólnie to maluszek spisał się wyśmienicie. Dał rade. Trasę jazdy wrzuciłem na jednym zdjęciu, jakieś 35km jechałem autostradą, ale musiałem zjechać bo się autko męczyło, pozatym warunki były takie że ja też bym nie dał rady. Pod koniec trasy dotarła ekipa serwisowa która nie mogła mnie dogonić gdyż wyjechali 2godz po mnie. Stąd te zdjęcia malucha podczas jazdy.
Przez jakiś czas jechał przede mną fajny żuczek strażacki, którego pozdrawiam. Tak samo jak i pozdrowienia należą się szaremu maluchowi z którym jechałem około 40min a kierowała nim jakaś dziewczyna.
Po przyjeździe byłem niezwykle szczęśliwy chociaż migrena była nieziemska.

Cytat:

2010-10-15 11:02:22, imperatoor pisze: .... V średnie: 75km/h ...

Kuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuurczaki takiej sredniej to ja nawet w 740i nie mialem na niemieckich autobahnah, gdzie przez prawie 400km z blatu 220 km/h nie schodzilo. A Ty jeszcze przez Polske, no no pogratulowac.




Pozatym masz nas chyba za osłów z twoich danych wynika ze srednia to miales kolo 21 km/h

Chyba ze mowisz "srednie" jako predkosc takiego sobie jechania po szosie

[ wiadomość edytowana przez: stasiu dnia 2010-10-15 11:39:43 ]