[Ogólne]Problemy z pracą na benzynie i chłodzeniem

ło kurczaczek to widze że ossstro doinwestowany

Oczywiście przepustnicę, krokowiec i cały dolot czyściłem, ale możnaby tam zaglądnąć. Uszczelki pod całym EFi i przy wtryskiwaczach zmienione, także lewego powietrza raczej nie ciągnie. Lambda nowa, sprawdzana dokładnie.

heh, wiesz musiał bym się ciotki podpytać
wtedy bd wiedział na 100% jak jest
ale wspominała mi o tym kiedyś przy zakupie sierry

Cytat:

2010-11-07 21:25:27, maly10001 pisze: muszę wyrazić na to zgodę, gdyż sprzedający zobowiązany jest udzielić mi przynajmniej miesięcznego ubezpieczenia, bądź też polisy na dłuższy okres ; ) a zdarzyło się tylko raz że mi strzelił w kolektor

A jest jakiś przepis na to? W umowie zawarte miałeś coś o ubezpieczeniu? Na logikę, to sprzedający nawet nie musi mieć polisy (np komis), a czy kupujący ubezpieczy, gdzie i kiedy, to już nie jego zmartwienie...ale Polska to bardzo dziwny kraj...
A strzelił raz, bo jest zimno. Tak czy owak kable bankowo. JA kupiłem nowe, ale okazały się trafione (leżaki jakieś), włożyłem swoje stare, które wymieniałe kiedyś zawszasu, ale widać też już padają. Spokojnie mogą Ci styknąć JanMor'y, ale ja brałem zawsze Championa, albo ori MC.

muszę wyrazić na to zgodę, gdyż sprzedający zobowiązany jest udzielić mi przynajmniej miesięcznego ubezpieczenia, bądź też polisy na dłuższy okres ; )
a zdarzyło się tylko raz że mi strzelił w kolektor

Termostat był wymieniany 2 lata temu, płyn powinien być w miarę nowy. Zmieniałem kilka czujników temp na licznik, ale tylko orginał (dość drogi) pasuje do niego (kolor różowy do rocznika 09.1990...02.1991). Went się włącza, płynu nie ubywa dużo, sądzę, że po prostu wskaźnik pokazuje źle. Zmieniałem liczniki i było to samo. Jak wchodzi na czerwone, to dopuki nie wychodzi poza skalę, nie przejmowałem się, bo zawsze went się wcześniej włączył.
Plusem jest to, że w zimę można jechać w spodenkach i koszulce...

Co do pracy na pb, to już pisałem na pw, że silnik sporo jeździł na lpg (już 6 lat w kraju) i to najprostszej instalce bez kompa, wtryski moga już niedomagać, pompa paliwa dostała swoje i tyle.
JA odpalam zawsze na automacie, nie cisnąłem autem, ale co było przede mną, tego nie wiem...
Filtr paliwa ma kilka miesięcy (Filtrona).

Cytat:

2010-11-07 12:55:16, maly10001 pisze: mam ciotkę która zajmuje się ubezpieczeniami także nie ma problemu z przeniesieniem polisy na mnie i powiedziała że napewno nic nie bd dopłacał bo polisa jest już opłacona

Pod warunkiem, że sprzedający nie wypowiedział umowy...

już odpisałem na pw.
Świeczki są w miarę nowe, ale kable do wymiany bankowo, bo pewnie strzela Ci w kolektor.

[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2010-11-07 21:14:39 ]

mam ciotkę która zajmuje się ubezpieczeniami także nie ma problemu z przeniesieniem polisy na mnie
i powiedziała że napewno nic nie bd dopłacał
bo polisa jest już opłacona

Cytat:

2010-11-07 12:50:46, japacz pisze: Jeśli przewody i świece byłyby w bardzo kiepskim stanie, to gaz pod tym względem jest dużo bardziej wymagający niż benzyna. Tymczasem Kolega pisze, że na gazie wszystko jest ok. Aczkolwiek oczywiście profilaktyczna wymiana nie zaszkodzi

teoretycznie jest jak piszesz no ale skoro właściciel pisał że kable do wymiany to chyba najlepiej wiedział ile już przeszły , pamiętam bo też się tym essem interesowałem.