[MKVI] 1.6 16v EFI brak mocy

kilka dni to mozesz pojezdzic z odłaczoną. Z tym nie ma duzo roboty Popatrzysz pod auto i odrazu wtyczke widzisz... nawet podnosic go nie trzeba.... chyba ze masz glebe 5 minut roboty i mzoe dowiesz sie co go boli

-----------------
Jest słaby ale na mocnego wyglada
Mój Ford

narazie brak czasu by to sprawdzic i ew.kasy na wymiane,tj zakup lambdy,ale zauważyłem że generalnie tak mi sie dzieje jak sie rozgrzeje silnik,na zimno jest raczej ok.A sondy raczej nie da sie pominąć nie?

Jak poprzednik, sprawdź sondę i zrób profilaktycznie reset kompa.

miałem tak tylko ze w 8v. spróbuj tak: odłącz wytczke od sondy lambda i przejedz sie.... jak bedzie ok to sonda do wymiany.

-----------------
Jest słaby ale na mocnego wyglada
Mój Ford

Tomek popraw tytuł pierw edytując, a z mechaniki słaby jestem

-----------------
FEFK#2486

witam.jak w temacie,1.6 16 90kuni,z 93r,czemu mi łapie dopiero drugi oddech tak od ok.4,4ipół k?np na 3biegu jade ok 70,gaz w spód i do 4,4,5k ledwo co ciagnie,jakby zamiast 90 miał ze 40hp dopiero po przekroczeniu 4,5 5k idzie?miałem przedtem tez essa z tym motorem i szedł zajefajnie a temu cus odbija?ma kto jaką radę?aha,bez lpg,czysta etylinka.czy taki b niski dól moze isc stożkiem ze dopiero wtedy auto ożywa?albo katem,tj.jego brakiem?bo poprzedni własciciel zastąpił kata strumienica.z góry dziekuje za rady.pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: GTomek dnia 2011-01-12 19:56:19 ]

[ wiadomość edytowana przez: thomas77 dnia 2011-01-12 20:01:39 ]
[ powód edycji: poprawa tytułu(cyfry rzymskie) ]