2004-02-14 11:26:07
... tak ostatnio też się z tym mordowałem...
postaram się to szczegułowo opisać moją metodę otwierania...
kładziesz się na maskę dobrze by było jakby ktoś ci świecił latarką w kratkę od strony pasażera a ty w drugą kratkę wścibias drucik z oczkiem i lusterko żeby zlokalozować czpień do którego jest przymocowana linka (jest po stronie komory silnika) jak zachaczysz to wystarczy pociągnąć i otwarte...
...
teraz trochu o przyczynach: moja wcale się nie zerwała tylko zdjąłem ją z jednego z uchwytów i to wystarczyło.... cała osłona była spękana i nie blokowała w zmienionej pozycji ...linkę wymieniłem na trochu przydługą chyba od poldka skracając ją trochu ale jest o niebo lepiej bo nowa linka zamiast plastikowej osłony ma stalowu splot w koszulce jeśli zadbam i smarowanie to powinna posłużyc dłużej niż oryginalna...
życzę powodzonka w nowej roli ....
włamywacza