2012-12-17 15:11:57
Witajcie,
proszę o wskazówkę czy mam się przejmować czy nie. Zima lekko odpuściła a moje espero dziwnie się zachowało. Ruszałem z parkingu i musiałem skręcić w prawo by z niego wyjechać. Zahamowałem i ruszając usłyszałem mocne uderzenie z przodu po lewe jakby coś się urwało pod spodem. Jak wyjechałem na ulicę to auto ściągało na lewo. Postanowiłem się zatrzymać i skręciłem w prawo, wtedy znów się odezwał ten sam efekt uderzenia pod spodem a kierownicę zaczęło ściągać w prawo. Ten dźwięk jest taki jak gdyby coś sprężynowało i nagle puszczało.
Dodam, że zauważyłem też, że podczas jazdy ma miejsce dziwne zachowanie auta, mianowicie gdy muszę zahamować np. przed sygnalizatorem a akurat światła się zmienią na zielone i niemal natychmiast wrzucam bieg by móc jechać dalej to w momencie puszczania hamulca i wciskania gazu słychać podobny dźwięk ale taki jakby coś się blokowało przy hamowaniu i odblokowywało przy wciskaniu gazu. Pokombinowałem dalej i zauważyłem, że gdy hamulca nie użyję a zacznę hamować silnikiem i wtedy wcisnę gaz by przyśpieszyć to też dźwięk jest taki sam.
Co zatem nawaliło? Sprężyna, przegub zewnętrzny? Coś musi gdzieś się blokować albo sprężynować, bo takie mam odczucie jakby coś strzelało. No i ten wpływ na kierownicę. Martwić się, co podejrzewacie, koszty naprawy duże? Jestem w kropce. Dzięki za wskazówki..