2011-12-21 17:01:56
Możę zacznę od faktu, iż nie za bardzo znam się na samochodach jeśli chodzi oczywiście o stonę techniczną. Miałem dzisiaj niemiłą przygodę, wracając do domu wpadłem w "lekki poślizg" i zbyt mocno skontrowałem, obróciło mnie o jakieś 90 stopni i uderzyłem w krawężnik przednim kołem od strony pasażera teraz nawet nie jestem w stanie powiedzieć w jakim położeniu były koła, ale to chyba nie gra roli. Generalnie szkód nie ma, zderzak cały, lekko przytarty, alusy całe, opony też, wszystko wygląda ok kłopot polega na tym, że przy wyprostowanych kołach kierownice mam obróconą o 180 stopni - w momencie uderzenia poczułem wstrząs. Samochód normanlnie jeździ ściąga lekko na prawo, ale to wina zbieżności którą miałem w tym tyg robić. Jeśli ktoś miał podobną sytuację, lub wie co to może być proszę o niezwłoczną odpowiedź
Pozdrawiam.