2012-01-23 21:10:24
Hej.
Mój kolejny problem z autkiem to jak wyżej w temacie, ale, samochód Escort Kombi `95 1.6 16v (benzyna). Tzn może zacznę od początku. Samochodem można jeździć w mieście, w trasie tak do 30- 40 km i w praktyce nic się nie dzieje. Samochód zachowuje się stabilnie. Problem zaczyna się gdy jedziemy w dłuższą trasę i przekracza około 40 km lub więcej.
Objaw mogę opisać następująco (opiszę w mój sposób dla laika):
- przy zmianie prędkości z szybszej na wolną;
- przy redukcji biegu z 4 na 5 lub na odwrót;
- jedziemy zrzuca się bieg na mniejszy 3 potem 4 i czekamy, aż przestanie szarpać;
Najciekawsze jest to, że wyłączy się go na chwilę tzn. kluczem wyłączam potem odrazu zapalam i już problem znika. Jeszcze jest jedno, że dioda akumulatora miga w tym czasie tzn. zapali się i wyłączy (to akurat jest ułamek sekundy).
W praktyce szukałem na forum itd, ale nie ma konkretu. Tydzień temu była wymieniana sonda lambda, bo była urwana. Elektromechanik powiedział, że mamy wymienić sonde(pomimo wszystko) i być może problem ustąpi.
Nie wiem czy to coś ma wspólnego z komputerem i jego restartem. Tak przynajmniej sobie rozumuję, bo po wyłączeniu, włączeniu ponowym problem znika.
Ktoś poradził mi, abym zastosował preparat do czyszczenia układy wtryskowego. Czy mogę prosić również o wsparcie jaki preparat?. Z tego co się orientuję to w/w samochód ma wtrysk czy jest to jakoś inaczej?.
Silnik 16v Zetec 90KM.
Pzdr
[ wiadomość edytowana przez: bodziulla dnia 2012-01-23 21:56:11 ]