2012-02-12 10:21:21
Witam, mam dziwny problem z moim escortem mk7 '95 1.6 16v.
Rano po całonocym staniu auta na mrozie odpalam go bez większych problemów, chociaż i tak czuć że akumulator ma swoje za sobą
Popracuje chwile, około minuty może dwóch i nagle traci obroty i gaśnie. Nie da się go odpalić od razu, kręci i nie chwyta. trzeba poczekać około minuty, i ponownie go rozruszać, wtedy już nie ma problemów. Jesli przykładowo zaraz po odpaleniu go za 1szym razem rusze w miasto, to przy pierwszym wciśnięciu sprzęgła od razu gaśnie. Wie ktoś o co tu może chodzić?
-----------------
był escort mk6 1.6 16V ghia
był escort mk5 xr3i 1.8 RQB
był escort mk7 RS 2000 black&white
był Focus c-max 2.0 tdci
był escort mk7 electric orange
był Focus ST 2.5 T
obecnie Mondeo mk5 2.0 ecoboost
obecnie Escort Cabrio mk5 xr3i RQB