2013-03-23 10:47:11
Obstawiam zimne luty na płycie głównej w okolicach karty graficznej. Miałem podobnie z Dellem. Działał, aż nagle obraz robił się poszarpany, albo zawisał i pomagał reset, ale tylko na chwilę. Nagooglowałem się i okazało się, że Dell zje*ał płytę główną, ale się do tego nie przyznaje. Na szczęście na gwarancji wymienili i pod układ karty graficznej podłożyli profesjonalny radiator wykonany z puszki po pepsi.
Aha... koszt przelutowania płyty w niezależnym serwisie to ok 200-300 zł.
-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.