[MK7] Wolno rosnące obroty

Wyczytałem na innym forum, ze to może byc wina sondy lambda, gdyz objawami tego jest słabe wkręcanie sie silnika na obroty. Objawy by pasowały bo na zimnym chodzi normalnie a na ciepłym sie zaczyna namuł, Dzis zauwazylem ze skutki tego chyba sie zwiekszyly bo 3,5 tys obrotow i jakby nagły brak mocy za jakas sekunde idzie dalej ale juz widac ze gorzej a na 5 biegu doszedl do 4 tys 140km/h i wiecej nie chcial juz isc, a pare dni temu jeszcze lecialem 155

sprawdź alternator, szczotki, regulator napięcia, może to pomoże

Świece zostały wymienione wraz z przewodami jakieś 4 miesiące temu. Zauważyłem jedna rzecz, na zimnym silniku obroty wchodzą ładnie, oczywiście nie katowałem do 6 tys bo szkoda silnika ale do 3 tys. a na ciepłym słabo, może to być wywołane ciepłym powietrzem? bo do filtra powietrza odchodzi mały wężyk od miejsca wlewu oleju.

może wystarczy wymienić świece ?

A może to wina katalizatora, gdyż escort ma 200 tys przebiegu a wątpię żeby kat był wymieniany. Podpowie ktos?

No właśnie szukam i nic znaleźć nie mogę...

PS. Na kazdym biegu jak dochodzi do 3,5 tys obr. to jest takie chwilowe zamulenie, nie trwa to nawet sekundy i dalej ciagnie, nie wiem czym to jest spowodowane

[ wiadomość edytowana przez: stefan1307 dnia 2013-05-06 09:36:38 ]

[ wiadomość edytowana przez: stefan1307 dnia 2013-05-06 09:37:06 ]

kolego, szukajcie a znajdziecie.

Witam. Mam pytanie odnosnie obrotow w w moim essie 1.3 benzyna, gdyz zauważyłem ze wolno rosną na biegu jałowym, gdy dodaje gazu jest to wyczuwalne. Porównanie mialem z fiesta 1.3 to jest ten sam silnik o ile sie nie myle, a tam jak dodaje gazu to moment obroty ida do gory i tak samo szybko spadaja, a u mnie w essie nie dosc ze wolno ida to tak samo wolno spadaja. Jaka moze byc przyczyna tego? slyszalem od znajomego ze trzeba przeczycic dolot? wiecie cos na ten temat?