[MKVII] Modyfikacja lamp Morette

Cytat:

2013-03-11 21:56:21, kiciek pisze: tak tak to wiem Przemek. Pierwsze co mi przyszło do głowy to halogeny, których mam dwa komplety do zderzaka zendera z mk6, ale nie schodziłem do piwnicy jeszcze i nie wiem czy będą pasować.

Chromy kiedys szczail w dobrej kasie, ale koles juz nie ma. srednica moze byc plus minus 2mm mniejsza/wieksza, bo jest tam na tyle miejsca.

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-

tak tak to wiem Przemek.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to halogeny, których mam dwa komplety do zderzaka zendera z mk6, ale nie schodziłem do piwnicy jeszcze i nie wiem czy będą pasować.

idzie kupic. podstawowe info, ktorym sie powinienes kierowac to srednica 126mm.

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-

więc jak to w końcu jest z tymi długimi światłami do morett z mk5,6,7 ?
Są jakieś czy trzeba samemu wojować i próbować ?

ale ja myślalem żebys tylko pozamieniał kable a raczej ich położenie w zielonej kostce zbiorczej od morette - wtedy będzie Ci smigać. Z tego co wiem da sie je wyciągnać i przelożyć.

spinacz ty musiałeś robić instalkę sam od poczatku wiec to troszke inna kwestia...ja nie mam zamiaru rozbierać kostek ktore sa oryginalnie i to wszystko było podlaczone na aucie i dzialalo...podlaczenie ich na pewno jest prostsze...

-----------------

Z tego co pamiętam jak robiłem instalację u siebie w samochodzie to sprawa była banalna: w kostce schodziło się chyba też 4 albo 5 kabli - jeden z nich to wspólna masa dla wszystkiego a pozostałe to odpowiednio: postojówka, jazda dzienna, długie i ewentualnie sygnał na halogen w tym przypadku drugi refletor. Weź woltomierz do łapki, ustaw na odpowiedni zakres, popatrz w kostce w samochodzie gdzie przychodzi czarny albo brązowy (nie pamiętam jak to było) kabelek: to będzie masa i trzymając na niej minus załączaj poszczególne rzeczy w samochodzie czyli postojówki itd. i sprawdzć na których kabelkach pojawi się sygnał. Jak już je zidentyfikujesz to analogicznie w lampce tyle że tam wystarczy popatrzeć co do czego idzie - masa będzie szła do wszystkiego i będzie wielokrotnie ze sobą połączona. Ta zielona wtyczka jest rozbieralna wiec tylko później zamienisz w niej piny tak jak są w aucie i bangla bez żadnego kłopotu. Co do przekaźnika przy lampach to wszystko zalezy jak chcesz to mieć podłączone: czy halogeny mają się zapalac np. z dlugimi w reflektorach do jazdy dziennej (wtedy przekaźnik niepotrzebny ale warto popatrzeć na kable żeby nie byly za cienkie bo u mnie dośc sie tak nagrzewaly) albo przy włączeniu halo wyłącza Ci do jazdy dziennej i wtedy przekaźnik jest potrzebny. U mnie w morette była pierwsza opcja i super się sprawowała. Oczywiście nie jestem specjalista i opisuje jak u siebie zrobilem - ktoś może przedstawić o wiele lepsze rozwiązanie.

a więc tak; żarówki są 2 x h7 +t4w
lewa lampa ma 2 kostki z czego w jedna wpina sie ta kostke (przekaznik), a druga do wtyczki z samochodu. dzisiaj podlaczylem tylko wtyczke to na postoju nic sie nie swiecilo a na drogowych i mijania swiecily sie obie soczewki jednoczesnie...tyle wiem




-----------------

Sprawdzę,zrobie foty i dam znać...Jedne żarówy na pewno są H7

-----------------

Jakie masz żarówki w lampach i jak wyglądają wtyczki i żarówki w orginałach i moretkach? Porównamy i będzie jasne jak to połączyć.