2018-06-13 13:29:25
Cześć
Pojawił mi się wyciek z układu hamulcowego - prawy tył, skorodował przewód. Tak się zastanawiam jak to tymczasowo naprawić, żeby dojechać na szrot, albo jeśli ktoś zdecyduje się go kupić, żeby w drodze powrotnej nie zgubił całego płynu (wyciek nie jest symboliczny).
Widzę, że od pompy wychodzą cztery przewody, więc zakładam, że każdy idzie na jedno koło
. Co myślicie o wykręceniu przewodu idącego do felernego koła i zaślepieniu go? Co tam będzie pasować, tzn. jaki gwint? Ewentualnie może odciąć tak i drugi tył, żeby nie było asymetrii hamowania, chociaż te bębny z tyłu to raczej spowalniacze, a nie hamulce
-----------------
Pozdrawiam
Maciek