Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Trzeszczy wam Omega

 Moderowane przez: Bialy, urg
 MotoNews.pl » Los Omegas Bestiales ...

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi <<  Następna strona 
[ 1 2
 Autor 
 2004-03-06 11:44:37

U mnie na mrozie jak jest minus 5 i w dół to słychać z klapy bagżnika jakieś metaliczne dźwięki ale to pewnie lód w szczelinach, poza tym dwójka dość cięzko wchodzi gdy za oknem i we wnętrzu auta mróz to byłoby na tyle, mam dość mało wytłuczonego sprzęta, jeszcze nie zdążył za bardzo posmakować polskich dróg. Ja mam swój sposób po prostu jak są doły to się wlekę około 30km/h (czasami nawet 20km/h i mniej jak trzeba) bez ścemy a kolumna samochodów zawsze wlecze się za mną, a mnie to szczerze mówiąc wali. To jest swego rodzaju mój protest przeciwko takiemu stanowi naszych dróg. Powiedziałbym, że Polska to jeden wielki CZARNY PUNKT!!!

-----------------
PAL GUMĘ OMEGI A & SZANUJ JEJ DUSZĘ!!!
2004-10-20 09:32
  
 
 2004-03-04 09:26:37

Ja tam wiem jedno:
Gdybym mieszkał po zachodniej stronie wisły, toby mi oma nie trzeszczała. U mnie są takie drogi, że tor testowy to betka. Jak wróciłem z rajchu to niewiedziałem czy patrzeć na samochody czy dziury w jezdni, tyle ich się wykluło tej zimy

-----------------
Miłośnik nisko latających autobusów
2014-06-01 23:17
  
 
 2004-03-03 20:34:42

U mnie rano trzeszczą tylko sprężyny(jak przejezdzam przez garby normalnie tego nie slychac) ale to musi być duży mróz.Objaw ten ustępuje tak po około 10km.Wczesniej troche trzeszczaly drzwi ale posmarowałem zawias i wszystko inne i jest cichutko.
2007-09-30 20:29
  
 
 2004-03-02 22:30:32

Cytat:
2004-02-29 21:53:03, 3 pisze:
Ale przednie zawieszenie jest nie do pobicia, chyba jakaś wada fabryczna, ponieważ w Omedze z 1996 i 1999 roku jest dokładnie to samo. Jak pokonuję "leżących policjantów", słychać kompromitujące trzeszczenie (mam nadzieję, że tylko wewnątrz), jakby z wahacza lub ze sworznia.
Czy u Was jest to samo???

pozdro
3


mam ome 96 i nic takiego nie ma więc to nie "fabryka". a ogólnie jest nieźle. 250 przejchanych i tylko na mrozie uszczelki drzwi skrzypią, no i tapicerka jak radio ciut głośniej
2024-04-18 15:50
  
 
 2004-03-02 13:53:41

u mnie trzeszczy jak jest -5 i niżej. W cieplejszych temp. jest raczej przyzwoicie. Ale te drzwi kierowcy.......
2009-06-07 22:41
  
 
 2004-03-02 13:27:48

U mnie tyż trzeszczy.
Drzwi od kierowcy to nawet jak grzechotka, coś w nich stuka; pozatym od pasażera popiskują. Mój sposób to wazelina techniczna, nałożona na czyste uszczelki. pomaga na jakiś miesiąc.
pozdr

-----------------
Miłośnik nisko latających autobusów
2014-06-01 23:17
  
 
 2004-03-02 13:05:58

U mnie tyż trzeszczy.
Drzwi od kierowcy to nawet jak grzechotka, coś w nich stuka; pozatym od pasażera popiskują. Mój sposób to wazelina techniczna, nałożona na czyste uszczelki. pomaga na jakiś miesiąc.
pozdr

-----------------
Miłośnik nisko latających autobusów
2014-06-01 23:17
  
 
 2004-03-02 12:53:19


Mario heheh bardzo dobra rada z ta pianka .


-----------------
*** LOS OMEGAS BESTIALES ***
2011-06-23 00:04
  
 
 2004-03-01 22:14:21

Rozwiazanie jest jedno: slyszeliscie o piance do wypelnienia dziur i szczelin?Takie gowno,ktore samo rosnie,wstrzyknac tu i owdzie, W sredniej szkole naszej wychowawczyni "Heldze" zalatwilismy w ten sposob poloneza,wchodzila do srodka przez klape. Ot,takie wybryki gowniarskie,ojcu busa w ten sposob wyciszylem bo od diesla mozna bylo pasc.Pozdrawiam,nie przesadzajcie z pianka! Moze macie lepszy sposob na jej wykorzystanie?Hmm?
2013-02-19 18:21
  
 
 2004-03-01 20:55:42

U mnie jest prawdziwa tragedia, tylna część kabyny (caravan) tak hałasuje że czasami jest to wręcz denerwujące najwięcej problemu sprawia podsufitka i plastiki, może ktoś wie jak z tym w miare sprawnie walczyć ?

-----------------
**LOB** Exclusive Club of Opel Omegadon't drink'n'drive if you can smoke'n'fly
2011-02-24 20:21
  
 
 2004-03-01 20:33:33

Rowniez i ja sie dopisze
Zaczne od tyłu -skrzypi i stuka mi roleta oraz lekko klapa tylna
Natomiast w przodzie to deska rodzielcza koło licznikow i schowka oraz boczne slupku.
Z drzwi nie dochodza zadne ogdłosy.

Tak to jest dziury i twarde zawieszenie

pozdrawiam WoSiU

-----------------
*** LOS OMEGAS BESTIALES ***
2011-06-23 00:04
  
 
 2004-03-01 19:51:52

hehe ze srubokretem obawiam sie ze u mnie to nic nie poradze bo mi trzeszczy prawy przedni slupek i w ogole sie rozlazi ten ala plastik/guma - sa tam jakies naprezenia i w ogole...

podobnie z listwami progowymi plastikowymi - sa tam takie gumy obydwie mi wylazly....
 
  
 
 2004-03-01 19:32:51

hmm meretik tu mnie zaskoczyłeś - myślałem że w nowych nie ma zbędnych odgłosów... coś musowo masz niedokręcone...

swoją drogą jak kiedyś miałem A '92 to z rozklekotańca wytrwałym nasłuchiwaniem i pracą u podstaw ze śrubokrętem w dłoni zrobiłem z niej niemal bezszelestną limuzynę (jak na omegę przystało), ale teraz mi się nie chce
2015-12-15 21:08
  
 
 2004-03-01 19:10:54

Mnie też trzeszczy -wydaje się (podczas jazdy)że tylne drzwi
są nie zamknięte.Widocznie ten typ tak ma,tylko co to będzie
kiedy moja omesia bedzie miala 150000 tyś km.a nie jak teraz
37500.Dziękuje za ten temat i wypowiedzi-trochę mnie to uspokojło
Meretik

-----------------
 
  
 
 2004-03-01 18:35:56

Cytat:
2004-02-29 21:53:03, 3 pisze:
W śrosku jest OK, no poza poprzednim Caravanem, zawsze coś tam z tyłu hałasowało.
Ale przednie zawieszenie jest nie do pobicia, chyba jakaś wada fabryczna, ponieważ w Omedze z 1996 i 1999 roku jest dokładnie to samo. Jak pokonuję "leżących policjantów", słychać kompromitujące trzeszczenie (mam nadzieję, że tylko wewnątrz), jakby z wahacza lub ze sworznia.
Czy u Was jest to samo???

pozdro
3




ja tak mialem dopoki nie wymienilem amorow. jak bylo zimno to poprostu trzeszczaly na koleinach. jak zmienilem cisza. polecam sprawdzenie amorow.

pozdro
2015-06-23 00:48
  
 
 2004-03-01 15:29:41

heheheu mnie szyba przednia lata na 1,5 cmetra na boki uszczelka sie rozlazla....
 
  
 
 2004-02-29 22:43:59

Panowie,przyznam,jak na ome to jej skurcze i rozkurcze chalasliwe,sa kompromitujace.Raz przekamazalem sie z kumplem, on jezdzi merolem w 124.Ktore auto jest lepsze i warte ceny (ten sam przedzial cenowy-14.tys zl) Jego auto z celownikiem na cipki,na masce jest golusienkie,kierownica,wajcha od biegow i gowno. A w omie to i jest czym sie pobawic,Przyznal racje,lecz jak go przewiozlem to najpierw zaczal panikowac,ze chyba przednia szybe mam luzna,bo cholernie skrzypiala,albo ze tylnie drzwi niedomkniete.Ogolnie stwiersdzil,ze merol is the best
2013-02-19 18:21
  
 
 2004-02-29 21:53:03

W śrosku jest OK, no poza poprzednim Caravanem, zawsze coś tam z tyłu hałasowało.
Ale przednie zawieszenie jest nie do pobicia, chyba jakaś wada fabryczna, ponieważ w Omedze z 1996 i 1999 roku jest dokładnie to samo. Jak pokonuję "leżących policjantów", słychać kompromitujące trzeszczenie (mam nadzieję, że tylko wewnątrz), jakby z wahacza lub ze sworznia.
Czy u Was jest to samo???

pozdro
3
2012-06-10 20:38
  
 
 2004-02-27 18:18:43

he he mnie tez skrzypilo, ale dopiero gdy slupek spadl ponizej 10 st

-----------------
navigare necesse est, vivere non est necesse
2019-05-27 22:15
  
 
 2004-02-27 18:09:58

u mnie rowniez prawy slupek napierajet, i niektore plastiki sie w ogole nie trzymaja np. taki pasek wzdloz progow od srodka - obydwa wypadly... - ale to skladak i polacy go skladali...


 
  
 
   Następna strona 
[ 1 2
 MotoNews.pl » Los Omegas Bestiales ...

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM