2005-02-01 22:33:31
Albo tak: lampke kontrolną do plusa i do świecy po odłącczeniu jej przewodów zasilających. Zazwyczaj spalona swieca nie przewodzi prądu, więc kontrolka nie będzie miała masy i nie zaświeci.
Druga wersja to wykręcić wtryskiwacze i wyjąć podkładki izolacyjne, przekręcić kuczyk w stacyjce i patrzeć przez otwory czy świece się żarzą. Ale pewnie chodziło Ci o coś mniej pracochłonnego - ta metoda ma jednak tę zaletę, że sprawdzasz czy układ działa, a nie tylko same świece (moze być walnięty bezpiecznik, przekaźnik, zaśniedzieć przewód zasilający). Raczej do wykonania przy okazji wyciągania wtryskiwaczy.