2005-01-25 07:14:51
Witam wszystkich!
Jestem nowym użytkownikiem Forda Escorta - dokładnie dostałem go 23 stycznia 2005
. Nie wybrzydzałem, bo był za darmo, ale trochę niestety przy nim trzeba zrobić.
Rocznik - czerwiec 93
Nadwozie - hatchback 5D
Silnik - 1.3
Wersja - CL
Przed odebraniem poprzedni właściciel (mój dziadek) zregenerował wszystkie amortyzatory, zabezpieczył podwozie jakimś środkiem antykorozyjnym, wymienił teleskopy w bagażniku
i wstawił nowa maglownice kierownicy (powiedzcie mi, co to jest?). Po tych zabiegach samochód super odżył, jeździ się całkiem nieźle. Ale po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów z 4 osobami na pokładzie cos zaczęło najpierw cicho i tylko przy hamowaniu stukać w lewym przednim kole, a później to już waliło na tyle głośno ze ludzie na przystanku się odwracali w moja stronę
Przy hamowaniu było najgłośniej, ale tak przy 20km/h na luzie tez było dosyć głośno słychać. Nie wiem co to może być, tym bardziej ze nie dało się odczuć w kierownicy. Stukniecie pojawia się, co pełny obrót koła. Wczoraj dziadek przejechał się trochę pod moja nieobecność i nic nie stuka, może dlatego ze zimny i małe obciążenie.
Poradźcie cos i proszę starajcie się pisać tak żebym zrozumiał - to mój pierwszy samochód, nie znam się - jeszcze
Pozdrawiam
maXim (maxxim81@op.pl)