2005-03-16 00:28:39
Miło że pamiętasz
Jako że ceny profesjonalnego odzyskiwania danych oscylowały ok. 2500 zł. dysk trafił do mojego znajomego, który ma pewne doświadczenie w tych sprawach.
Rozebraliśmy dysk, okazało się ,że talerze nie są porysowane, niestety głowica nabrała ogromnych luzów na łożyskowaniu osi (ok. pół milimetra) i zablokowała się w skrajnym położeniu (gówniany Caviar).
Pierwszy pomysł to podmiana głowicy i elektroniki z drugiego, identycznego dysku.
Jednak po odblokowaniu głowicy okazało się ,że pomimo luzu dysk znowu, fizycznie pijawił się w BIOSIE i Windozie.
Niestety nie było mozliwości odczytu danych.
W drugiej kolejnosci dysk trafił do speca od softwerowego odzyskiwania danych gdzie leży do dziś dzień.
Ponoć szanse są dość duże.
Jeśli coś będzie nie tak będę próbował podmieniać głowicę (+ ew. elektronikę).
Jedno wiem, już nigdy Caviara (80JB) nie kupię.
Zawsze kupowałem SeaGaty, teraz skusiłem się na Caviara i to był błąd - głosniejszy od Baracudy i jak się okazało mniej trwały
Generalnie nie polecam Caviarów.
-----------------