2021-09-15 14:52:08
Po ponad 2,5 roku ciszy jest aktualizacja
Auto przez ponad dwa lata było reanimowane w związku z niedomaganiem w kwestiach technicznych. Teraz z pełną świadomością mogę napisać, że mój polonez został nareszcie wyprowadzony "na ludzi". Praktycznie wszystkie niedoróbki przeze mnie zdiagnozowane oraz te, które pojawiły w trakcie remontu zostały wyprostowane. Auto jest w 100% sprawne technicznie, nie zostawia żadnych śladów, BT przeszło bez najmniejszego kłopotu, również na toksyczności spalin.
Ten 1% to uszkodzona sprężyna ustalająca położenie dźwigni zmiany biegów na 3/4 bieg oraz wyciek paliwa ze zbiornika (leci górą zbiornika przy zalaniu go na full).
Mechanicznie w każdym aspekcie auto wymagało korekty/naprawy/odbudowy, ale po koleji:
ZAWIESZENIE i UKŁAD KIEROWNICZY
- czerwony poliuretan wszędzie, gdzie się dało
- nowe przednie wahacze z nowymi sworzniami
- kompletny nowy zestaw drążków kierowniczych
- nowe obejmy resorów
- wszystko co zostało było odczyszczone i odmalowane
- skasowany luz na przekładni kierowniczej
HAMULCE
- przednie zwrotnice z poloneza układ lucas wyczyszczone i odmalowane
- przednie zaciski (odnowione kompleksowo) z fiata Palio
- przednie tarcze wentylowane i nawiercane 240 mm
- tylne zaciski zregenerowane przez kompletne zestawy naprawcze i nasmarowane
- rozebrany i przesmarowany korektor siły hamowania
- nowe miedziane przewody hamulcowe
- nowe przewody elastyczne
SKRZYNIA BIEGÓW
- naprawiony bieg wsteczny
- wymieniony bieg V
- wymienione zużyte łożyska
- wszystko co dodatkowo wymagało wymiany zostało wymienione
- nowy olej w skrzyni biegów
UKŁAD CHŁODZENIA
- wymieniony wkład chłodnicy
- termostat w głowiczce
- nowe przewody układu chłodzenia
SILNIK
- szlif wału korbowego i nowe panewki główne
- sprawdzenie luzów na korbowodach plus nowe panewki korbowodowe
- wałek pośredni osadzony na nowych panewkach
- głowica po pełnej obróbce
- naprawione wszelkie gwinty
- nowe przewody zapłonowe
- nowy przekaźnik pompy paliwa
- umyte wtryskiwacze
- nowy (używany) komputer wtrysku - poprzedni uległ spaleniu
POZOSTAŁE
- nowe przewody pompy paliwa od zbiornika (12mm średnicy)
- nowy przewód paliwa za pompą paliwa (średnica 8 mm)
- odnowa wykonane połączenia elastyczne zbiornika oraz jego odpowietrzenia
- dorobione mnóstwo uchwytów, uchwycików
- naprawiony lewy zawias tylnej klapy
- zamontowany manometr ciśnienia oleju prze konsoli środkowej
- wyregulowany przepływomierz powietrza oraz poziom obrotów silnika na biegu jałowym.
W tej chwili jestem w trakcie docierania silnika.
Ciśnienie oleju wg. wskazań manometru na zimnym oleju dochodzi do 400 kPa przy ok. 1000 obr/min, przy wkręcaniu na obroty dochodzi do 600 kPa.
Przy maksymalnie rozgrzanym oleju na wolnych obrotach po wyłączeniu wentylatora manometr pokazuje 100 kPa. Przy 3000 obr/min na rozgrzanym oleju ciśnienie jest sporo powyżej 300 kPa.
Ciśnienie sprężania na każdym cylindrze jest równe i wynosi niecałe 1,4 MPa. Silnik w każdych warunkach odpala bez zająknięcia, przekaźnik pompy paliwa pracuje prawidłowo. Nareszcie jazda to przyjemność, zarówno w trasie jak i w mieście. Silnik nie ma problemu z jazdą na drugim biegu bez dodania gazu, co przed remontem było niemożliwe, nabieranie prędkości idzie mu nad wyraz żwawo.
Jest moc!
[ wiadomość edytowana przez: eFeSOwiec dnia 2021-09-15 15:06:07 ]