2014-06-01 15:04:32
Jako że można by powiedzieć troszkę miałem małą przerwę z forum więc: "Witam Wszystkich"
Mając już w posiadaniu escorta, megankę, motor i parę skuterów gdzie nie jest zbyt lekko gdy przychodzi to wszystko opłacić... przeglądałem serwis ogłoszeniowy w poszukiwaniu części... na moje szczęście lub nie szczęście natrafiłem na ogłoszenie autka które zapewne wszyscy bardzo dobrze kojarzą na tym forum... oglądam ogłoszenie... szybki telefon... wieczór spędzony przy browarku na przemyśleniach i padła decyzja... jadę po kolejnego essa
Temat okazał się dość problemowy bo po mimo dawania mojej meganki, fundowania pożywienia oraz wszystkich innych zachcianek nie mogłem znaleść kierowcy
Wybrałem taki dzień gdzie albo wszyscy wybierali się na 18-stki albo tego typu zabawy, albo następnego dnia wybierali się do pracy... no ale po długich poszukiwaniach udało się i tak o to wybraliśmy się w podróż do Białegostoku.
Trasa: luksus: autostrada, ekspersówki, obwodnice, jedynie Warszawa troszkę kłopotliwa.
przebieg: w jedną stronę 600km
przygody: Przed warszawą nagle w megance wskazówka od paliwa poszła na sam dół oraz zapalił się żyd, szybki zjazd na parking (myśl: poszedł wężyk i ućkło paliwo, a ponieważ padało trudno było to zdiagnozować) odłączyłem dla bezpieczeństwa pompę i dalsza podróż odbywała się na samym gazie
Obiekt zakupu: Escort mk7 cabrio -smerf
silnik: 1.8 -130 kucyków
Przerwa na kawę w drodze do Białegosotku (oj palnik i butla się przydają w takich podróżach
Tutaj po zakupie na stacji:
W pogoni za meggi:
I pierwsza drobna "naprawa"
Ogólnie jadąc tyle km po te auto to i tak wiedziałem ze je wezmę, chodź szczerze podejrzewałem że będzie w lepszym stanie, no ale miejmy nadzieje ze pomału pomału doprowadzi się je do ładu
Link do albumu ---->
SMERFIK.
Pozdrawiam Rider49
[ wiadomość edytowana przez: rider49 dnia 2014-06-01 15:44:43 ][ wiadomość edytowana przez: rider49 dnia 2014-06-01 16:54:12 ]