Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Stłuczka - wycena - kosztorys. - Strona 2

 Moderowane przez: Karolyna, Kleszczak, kylo32, michno45, zsmarti
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi << Poprzednia strona  Następna strona 
[ 1 2 3 4
 Autor 
 2012-02-13 20:20:45

3100 pln.
2013-05-05 22:27
  
 
 2012-02-07 23:31:00

Miliony zdjęć , badań czujnikiem. I przynajmniej wiem że nie było nic lakierowane w aucie.
Na razie wiem że do wymiany przyznali:
-Tablica rejestracyjna
-Zderzak
-atrapa
-maska
-reflektory L i P
-halogen P
-błotnik
-pas przedni
+jakieś tam plastiki


Czekam co będzie dalej bo nie miałem jednego papierka i dopiero jutro im zeskanuje i wyśle.
2013-05-05 22:27
  
 
 2012-02-07 08:23:35

Podłużnice masz całą bo jest raczej nie naruszona.A prawdopodobnie bedzie szkoda calkowita.Wycenią go na jakies 5000 max, zalezy od stanu i wyposazenia i dostaniejsz jakies 4000zl. Tak wiec jestes juz ustawiony.Masz na naprawe, lakiernika i na balet. Tu masz raczej tylko wymiany a nie jakies prostowanie.Najgorzej z blotnikiem bo jest spawany i jak go nie wyprostuja to wiecej z nim roboty jak to warte.A reszta to kosmetyka.
2012-03-26 12:00
  
 
 2012-02-05 11:46:00

Panowie , a czy podłużnica zaczyna sie tam gdzie jest sygnał/klakson przykręcony???/widać na zdjęciach/
2013-05-05 22:27
  
 
 2012-02-04 21:03:06

Zgadza się kolego, ale jeśli wystawiłbym swojego essa za 7400 PLN to wszyscy by mnie śmiechem zabili.

-----------------
FEFK #1953
był essi 1,8 TD
jest Sharan 1,9 TDI
2013-11-19 16:41
  
 
 2012-02-04 20:20:46

No nie do końca...

Jak wyliczą Ci przykładowo, że auto przed wypadkiem ma wartość 10000zł, a naprawa kosztuje 7000 to tyle dostaniesz, a jeśli wyliczą, że naprawa kosztuje 9000 to naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona, więc policzą ile warty jest wrak np. 4000 i dostaniesz 6000 do ręki. Jest to kwota bezsporna, jeśli się odwołasz TU pozwoli robić auto do jego początkowej wartości, ale będziesz musiał przedstawić faktury - ta opcja jest moim zdaniem najmniej opłacalna
2014-04-07 21:13
  
 
 2012-02-04 19:54:38

A jaka jest różnica czy szkoda całkowita czy nie , kasy tyle samo chyba przecież???
2013-05-05 22:27
  
 
 2012-02-04 19:00:55

Cytat:
Panowie szkoda całkowita to chyba nie wchodzi w rachubę. Miałem mały unfal w marcu tego roku, pani adwokat wjechała mi w pośladki. Mojemu autu nie wyżądziła wielkiej szkody poza podłużnicą wbitą 2 cm, zderzakiem i lekko zawinięty hak. Pani była ubezpieczona w MTU obawiałem się co do tej ubezpieczalni ale poszło gładko. Przyjechał Pan z MTU na wstępne oględziny. wycenił szkodę na 3200 z haczykiem. Na końcowej wycenie dołożył jeszcze 1600 z groszem. Co daje wartość 4800. I nie zrobili szkody całkowitej, o czym byłem święcie przekonany. Posiadam essa z listopada 1995 w wersji GHIA, A MTU wyceniła wartość auta na 7450 PLN i co wy na to?



Szkoda calkowita jest gdy wartość naprawy jest powyżej 70 procent wartości auta sprzed wypadku .Ty miałeś niższe koszty

-----------------
Citroen C4 Grand Picasso
Pozdrawiam
#1614
2017-03-09 22:11
  
 
 2012-02-04 18:14:01

jak coś to lampke moge Ci sprezentować tylko nie wiem czy wiązka jest kompletna

-----------------
www.djczaczo.za.pl
-----------------------------------------------------------
"Robots can take Our food, our clothesand are homes...
... But they'll never take our cars !!!"
2014-04-26 22:41
  
 
 2012-02-04 17:33:30

Panowie szkoda całkowita to chyba nie wchodzi w rachubę. Miałem mały unfal w marcu tego roku, pani adwokat wjechała mi w pośladki. Mojemu autu nie wyżądziła wielkiej szkody poza podłużnicą wbitą 2 cm, zderzakiem i lekko zawinięty hak. Pani była ubezpieczona w MTU obawiałem się co do tej ubezpieczalni ale poszło gładko. Przyjechał Pan z MTU na wstępne oględziny. wycenił szkodę na 3200 z haczykiem. Na końcowej wycenie dołożył jeszcze 1600 z groszem. Co daje wartość 4800. I nie zrobili szkody całkowitej, o czym byłem święcie przekonany. Posiadam essa z listopada 1995 w wersji GHIA, A MTU wyceniła wartość auta na 7450 PLN i co wy na to?
Oczywiście zaproponowałem Panu odkupienie go ode mnie za takie pieniądze. (koszt naprawy 700 zł)

A co do tematu nie było żadnych problemów z wypłatą odszkodowania

[ wiadomość edytowana przez: gumis252 dnia 2012-02-04 17:34:06 ]
2013-11-19 16:41
  
 
  Poprzednia strona  Następna strona 
[ 1 2 3 4
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM