2012-03-25 21:19:51
co do nalotu to wyjmij wąż od odmy i wylej z niego wszystko jest to para z oleju
silnik nie ma gdzie wywalac syfu to wywala każdym otworem
ja niedawno tak zrobiłem i odzyskał troche kopytka
co do oleju to sprawdź ciśnieniowo
jeżeli będzie za niskie to wstrzyknij oleju jak nic sie nie zmieni to uszczelniacze a jak coś da to pierścienie
aha i co do węża odmy to dobrze by było gdybyś opuścił go niżej
wtedy syf sam będzie z niego wylatywał
ja po pierwszym opuszczeniu go bardzo się zdziwiłem że aż tyle może tam tego być
z dobre 300 ml wody i przez 1,5 h sączył się żółty płyn z oparów
teraz jest zawieszony niziutko i założyłem mały stożek do odmy
a samą odmę umieściłem tuż nad skrzynią
jak narazie jest gitarrra bo syf sam ścieka
nawet znajomy mechanik doradził mi żebym w ciągu zimy wyciągną go z 2 lub 3 razy i dobrze przepłukał
bo jak sie zapcha to pcha ciśnienie gdzie popadnie i dlatego też cały czas wyskakiwał mi bagnet od oleju i micha zaczeła się pocić miejscami
[ wiadomość edytowana przez: maly10001 dnia 2012-03-25 22:19:45 ][ wiadomość edytowana przez: maly10001 dnia 2012-03-25 22:20:05 ]