2015-05-22 21:51:41
Niektórzy już wiedzą, więc się przyznam. kupiłem drugiego escorta.
Jak na razie jest wozidupą, choć pewne koncepcje już się rodzą.
Pod maską zwykłe 1.6, trochę zapocone ale jedzie.
Z wyposażenia:
- RSowy front
- uszatki
- srebrne zegary
- blackbox
- spoiler Hella ze stopem
cała reszta to korbotronik.
Z rarytasów:
- Sosnowy kołek podpierający szybę kierowcy
- foliowa osłona marki Lidl, chroniąca komorę przed syfem z mcpersona
- pneumatyczny klakson z parowozu + napędzająca go pompka z akwarium (albo czegoś podobnego) niby jest, ale zanim zatrąbi to mijają eony
- pseudo- przełączniko- immobilajzer (w gratisie sieczka w elektryce)
Kilka fotek:
-----------------
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z niego żywy..