2011-08-13 23:27:45
Z natury jestem leniem, więc nie wiem jak to będzie z tym wątkiem, ale postaram się jak tylko mogę opisywać na bieżąco zmiany jakie będą zachodziły, chodź raczej będzie więcej naprawy niż modyfikacji, bo przerabiać za bardzo nie ma co
Ok zaczynamy.
Pacific blue
92rok
2.0T 16V niby 227KM
Big Turbo itd. Itd.
Wersja standard, czyli:
Elektryczne szyby
Elektryczne lusterka
Klapa bagażnika na guzik
Grzana przednia szyba
Podgrzewane spryskiwacze
Szyber dach
i to chyba tyle z wyposażenia.
Kupiony w Kwietniu tego roku, stał 3 miesiące bo nie miałem na niego czasu, ostatnio się coś ruszyło i zaczął jeździć, kupiony do jazdy wiosna-lato trochę jesieni, w zimę będzie spał i nabierał wigoru.
Miał być nowszy model z mniejszym turbo i w jedynym słusznym kolorze Imperial Blue w wersji LUX, ale ciężko było znaleźć auto z wymagań w idealnym stanie i trafił się on za w miarę małe pieniądze, za tak małe ze została połowa kasy z budżetu przeznaczonego na zakup auta, więc łatwiej będzie go doprowadzić do porządku, a za dużo do roboty i tak nie ma
Póki co pada w nim to co w każdym moim poprzednim escorcie.
Jak na razie dostał nowe poduszki silnika.
Kable, świece, kopułkę+palec i wszystkie czujniki silnika.
Na dniach wymiana rozrządu i popychaczy bo na zimnym lubi sobie popukać.
Dostał oleje silnika,skrzyni i dyfrów, wszystko Motul.
Nowy przełącznik zespolony i przeszedł reanimację skrzynki bezpieczników.
W zimę wyskoczy cały silnik ze skrzynią bo się trochę poci miska.
Po przeprawie błotnej
Na dzień dobry wyleciała lotka, bo trochę wstyd, ludzie w tym kraju nie za bardzo wiedzą co to za auto i mylą to z agro tuningiem.
Spotkanie na mieście ze starszą siostrą
Znajdzie się jeszcze filmik z 'Niemieckiej autostrady' oczywiście
z biegu
Ze 100km/h w 2 samochodach but w podłogę, escort vs. 3 litrowy nissan.
[ wiadomość edytowana przez: Hex dnia 2013-08-09 23:53:42 ]