2006-11-29 23:04:56
W drodze do nieba spotykaja sie dusze dwoch facetow i zaczynaja
rozmowe:
- Ja to zmarlem przez zimno. No wiesz, niska temperatura, organizm
nie wytrzymal i zgon... A ty?
- Ja zmarlem ze zdziwienia.
- Jak to ze zdziwienia?
- Wracam wczesniej z pracy, widze gola zone w rozbabranym lozku, no
to szukam faceta. Sprawdzam pod lozkiem, za szafa, na szafie, na
balkonie, w lazience, w kuchni, no jednym slowem wszedzie i nie
moglem go znalez‡. I z tego zdziwienia zmarlem.
- Oj, zebys ty wtedy zajrzal do lodowki to oboje bysmy zyli...
Do ginekologa (w USA) przychodzi dziewczyna. Jak to zwykle bywa, ginekolog
prosi ja zeby sie rozebrala. Dziewczyna rozbiera sie, a na jej klatce
piersiowej widnieje duza litera 'Y'.
Zaciekawiony doktor pyta skad ta litera na jej ciele?
- "Mam chlopaka w Yale, ktory jest bardzo dumny ze swojej uczelni i caly
czas nosi jej koszulke, nawet wtedy gdy sie kochamy".
...........
Po pewnym czasie do tego samego ginekologa znowu przychodzi, tym razem inna,
dziewczyna, rozbiera sie, a na jej ciele, widnieje duza litera 'H'.
- "Co to za litera?" - pyta doktor.
- "Mam chlopaka na Harwardzie, jest tak dumny ze swojej uczelni, ze caly
czas nosi jej koszulke, nawet wtedy gdy sie kochamy".
..........
Po pewnym czasie, do tegoz ginekologa przychodzi nastepna dziewczyna, z
duza litera 'W' na swej klatce piersiowej.
- "Co, masz chlopaka w Wiskonsin?" - pyta doktor
- "Nie, ale mam dziewczyne w Minnesocie. A dlaczego pytasz?"
- Czemu jestes taki przygnebiony?
- Bo przed chwila dzwonil facet i mowil, ze jesli nie zostawie jego
zony w spokoju to mnie zabije.
- To zostaw ja w spokoju.
- Ale facet sie nie przedstawil i nie wiem ktora mam zostawi‡ w
spokoju.
[ wiadomość edytowana przez: Cichy20 dnia 2006-11-29 23:06:12 ]