2009-09-14 15:35:22
Witam.
Po przerwie chciałbym podzielić się własnymi spostrzeżeniami dotyczącymi montażu CA w Essim.
Jeśli ująć sprawę ogólnie to.
Jeśli masz, choć odrobinę zdolności manualnych. Poradzisz sobie.
Potrzebne.
Dla prawdziwych twardzieli przez duże T!
Wiertarka. Min. 100zł
Dobre wiertła. Od kilku zł szt.
Bardzo Dobry brzeszczot. Od kilku zł.
Rozsądne wkrętaki. Od kilkunastu zł.
Klucze odpowiednie, płaskie, nasadowe, oczkowe itp. Nie znam cen polecam zajrzeć na Allegro, co by się zorientować. Ja już miałem. Dodam, że nie polecam chińczyków.
„Coś”, czym zaimpregnujemy MDF. Lakier do drewna? Ftalowy? Ja zalecam nie rozcieńczać. W końcu zależy nam na dobrej odporności na wodę a tej w drzwiach nie brakuje. Min. 3 warstwy. Od 10zł za 1l.
Płyta MDF. Mój ma 18mm. Najlepiej rozpytać się wśród sprzedawców mebli, kto robi dla nich je w okolicy. (Okazuje się najczęściej, że wszyscy zamawiają je od tego samego dostawcy) Podjechać i poprosić o jakieś ścinki. Min. 15cm na 15cm. Względnie od nich kupić na metry taniej chyba nie znajdziecie.
Młotek. Sami wiecie...
Przecinak
Szlifierka. Nie polecam. Zbyt precyzyjne prace
Pilnik do metalu półokrągły. Zdzierak i gładzik.
Dla tych, co miłują pokój i spokój.
Zamiast brzeszczota...Wyrzynarka. Niby są od 50zł... Ale ja kupiłem za 100zł Einhel. Może dłużej posłuży...
Ponadto.
W zależności od głębokości dystansu lub panelu. Odpowiedniej długości śruby. W moim przypadku to M6 dł.=100mm. Moje dystanse mają 90mm głębokości. Oraz w odpowiedniej liczbie. U mnie 6 szt.
Zwykłe podkładki + sprężynujące oraz nakrętki.
Wałek gumowy względnie do malowania, aby mały, tj średnica 1-2cm. Szerokość obojętna. Nie za długa rączka. W sumie to raczej lepsza krótka. Ale Twoje własne ręce a dokładnie kciuki są też świetne
Jeśli ich nie doceniałeś do tej pory to po wyklejaniu matami popatrzysz na nie z uznaniem i może dbać o nie jakoś lepiej zaczniesz... Zwłaszcza jak je przeoraż ostrą na krawędziach aluminiową warstwą maty... Najlepsze są do układania własne dłonie bez żadnych rękawiczek. Maty kleją się niesamowicie! A warstwa gumy butylowej siedzi pod paznokciami bez rozpuszczalnika kilka dni...
Oczywiście pędzel do impregnacji.
Jako wygłuszenie i zapobieżenie wibracjom. U mnie posłużyły po długiej chwili namysłu i liczenia złotówek maty STP. Podstawowy model na bazie gumy butylowej i warstwy aluminium. Czyli teoretycznie to samo, co Stinger czy Dynamat. Choć taniej. Dlaczego STP a nie dekarska? Kilka faktów. Masa mat. Prawda jest taka, że składniki asfaltowe muszą ważyć. Guma butylowa jest lżejsza biorąc pod uwagę 1m do 1m. Zimą także zachowuje te same właściwości, co latem. Dekarska nikt jeszcze tego z badanymi matami nie porównywał. Ponadto gdzieś w sieci widziałem bezpośrednie porównanie kart technicznych mat. Stingera, Dynamata, kilku mniej znanych firm i APP chyba. Z tego materiału wynikało jedno. Przeznaczone maty do CA tłumią kilkanaście razy lepiej od zwykłych APP. W lecie. Zimą APP nawet nie podało danych. Słowem coś tłumią ale tylko latem. Nie chciałem ryzykować. Tym bardziej, że koszt dekarskiej to min. 100zł. A za wszystkie maty na parę drzwi zapłaciłem 230zł około 15zł szt. A wykleiłem zarówno całe zewnętrzne oraz wewnętrzne blachy drzwi. W sumie wyklejone mam bez przesady 95% blachy. I zostało jeszcze na uszczelnienie dystansów wokół.
Jeśli nie masz wymienionych narzędzi. To proponuję się tu zatrzymać i zastanowić czy nie lepiej tej zabawy powierzyć komuś innemu... Ostatnie zdanie jest naprawdę na serio. I na poważnie. Jeśli ich nie masz (narzędzi) a mimo wszystko jesteś prawdziwym Twardzielem przez duże T. To do dzieła!!!
Jeśli chodzi o drzwi to.
Zdecydowałem się na dorabianie sam dystansów (z braku potrzebnych na rynku). Seryjne miejsca na głośnik po zastosowaniu dystansu umożliwiają montaż głośników nie głębszych niż z moich informacji 65mm ( jak głębszy to szyba się nie zamknie lub nie otworzy). Te rozwiązanie ma wadę. O czym, mało kto wspomina. Mianowicie głośnik jest częściowo przysłonięty przez tapicerkę. I gra pod nią. Wyobraźcie sobie, że mówicie do kogoś twarzą w twarz, ale macie częściowo przysłonięte usta. Po za tym, zaczyna hałasować tapicerka. Jeśli ktoś montuje 13stkę. Nie wiem, ale może jest to jeszcze akceptowalne.
Wycinanie otworu w blasze jest konieczne, bo głośnik ma grać jak zamknięta kolumna głośnikowa. Jeżeli nie wytniemy to głośnik będzie się dusił pod tapicerką i będzie po prostu be...
Jeśli chodzi o samo wycięcie to w zaznaczonym fragmencie na zdjęciu tj. po otworzeniu drzwi prawych! Lewy dolny róg drzwi. I odwrotnie. Lewe drzwi od kierowcy Prawy dolny róg, można śmiało rzeźbić. Najczęściej głośniki mają średnicę montażową około 130mm. Także można śmiało w tym miejscu ciąć Proszę pamiętać, że są to drzwi u mnie z elektrycznymi szybami!!! Z korbkami trzeba się upewnić!!!
Jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach. Sic!
I tu. Wyrzynarka cholernie przyspiesza prace! Ja nie miałem i po "zabawie" z pierwszą dziurą w blasze drzwi. Zakupiłem. Einhel 100zł. Z wyrzynarką zajęło mi to 60 sekund.
Wycięty otwór jest “dobrej jakości”
Dla tych przez duże T. Trasujemy otwór montażowy pod głośnik na blasze. Cyrkiel względnie lepiej chyba zrobić sobie z kartonu po pizzy, butach, tektury przymiar, wzornik. Do ręki wiertarka i wiercimy na obwodzie dziurkę za dziurką. Najpierw małym wiertłem. Po wywierceniu bierzemy większe i rozwiercamy otwory na obwodzie. Jak coś nam zostaje to młotek i przecinak w rękę albo (lepszy) brzeszczot i do dzieła... następnie spiłowujemy ostre krawędzie. Nawet całość do pół godziny i jakość cóż... nie jest źle ale to nie maszynowo
Krok dalej.
Wycinamy dystanse z MDFu. Tu świetna jest wyrzynarka. Choć i zwykły ręczny brzeszczot nawet do metalu daje rade tylko ten czas... Wyrzynarka 60 sekund. Brzeszczotem chyba (nawet nie próbowałem MDF jest pracochłonny i twardy)... kilka naście minut jeden krążek? Pamiętaj, że musisz wyciąć krążek a z niego okrągły środek. Słowem tniesz dwa razy! Bierzemy płytę MDF odznaczamy od przygotowanego wcześniej wzornika nasz pierścień i wycinamy. Po wycięciu kilku troszkę się różnią Mino, że zawsze odznaczamy od wzornika! A nie od właśnie wyciętego pierścienia! Nie jest to komputerowa wycinarka CNC. Ale dają radę. Chodzi o dokładność. Warto tu się przyłożyć i skupić.
Większość głośników ma kosz w kształcie stożka. Także magnes się nie „dusi w pierścieniu” teoretycznie powinna być przestrzeń około min. 10mm wokół magnesu. U mnie kosz to raczej walec. Ale u większości... nie ma tego problemu.
Ponadto wskazane jest, aby pierścień w środku był dobrze spasowany czytaj równy/nie było schodków. Chodzi o odbijające fale dźwiękowe. Wiecie wpływ szczegółów czasem potrafi zaskoczyć.
Przyleganie pierścienia, z MDF powinno być dokładne dopasowany z blachą drzwi. Chodzi o popularny solidny i szczelny montaż (komora zamknięta). Warto to zrobić na 4 śruby po obwodzie, choć ja mam na 3. I uważam, że w moim konkretnym przypadku też spełniają swą funkcję.
Co do brzeszczotów. Dobry za kilka zł. w porównaniu z tym za 0,99 zł robi ogromną różnicę i przyspiesza prace. Z wyrzynarką dostałem ich firmowy. Powiem tak ciął znośnie... Ale przy zakupie wyrzynarki kupiłem tez 2 markowe brzeszczoty do blachy i 2 do drewna. Różnica przy ich zastosowaniu jest naprawdę wyraźna i co tu dużo pisać duża. Także jak stać Was to radzę kupić bo ułatwia pracę i oszczędza i tak już przecież wasze potargane nerwy...
Śruby do przykręcenia dystansów. Warto z „kwadratowym lub krzyżakowym łebkiem”. Nie kupować łysych. Pod łeb zwykła podkładka, dystans, blacha, podkładka sprężynująca i nakrętka. Z rozsądkiem skręcić całość. Śruby kupcie takie żeby nie rdzewiały...
Przy dużej głębokości dystansu. Istotne znaczenie ma odpowiednie nawiercenie otworów pod śruby montażowe (szerokość ścianki wyciętego pierścienia MDF zwykle 15mm do 30mm). Warto posiłkować się stołową wiertarką. Jak nie masz a pewnie większość nie ma to wołasz kogoś do pomocy i jedna osoba trzyma je skręcone śrubami a Ty wiercisz z wyczuciem i prosto. Warto mieć odrobinę wody przy wierceniu... nie do zwilżenia gardła a do chłodzenia wiertła
Dobre wiertło naostrzone. Wiercąc każdą warstwę warto, co chwilę przerywać, bo się przypala... Jak już otwory nawiercone przymierzasz do blachy drzwi z wyciętym otworem i nawiercasz / punktujesz je na blasze. Odkładasz Dystans i dalej już normalnie wiercisz.
Pozbywasz się odkurzaczem resztek opiłków z czeluści dna drzwi.
Cdn w kolejnym poście...
Pozdrawiam
PGS2
[ wiadomość edytowana przez: PGS2 dnia 2009-09-16 14:17:14 ]