2011-10-14 20:21:59
Na środowym spocie we Wrocławiu pokażę jak gra moje cabrio.
Efekt dla mnie powalający, mimo tego, że mogę grać na max. 50% mocy, bo membrany w głośnikach mi się "docierają". 30h tak muszę, a jestem w około 20h dopiero. Po ok. 30h odsłuchu mego audio, dopiero mogę wejść na to co lubię.
Czy dach, czy nie ma dachu, nakurza pięknie. Lusterka się trzęsą, masaż pleców jest boski i już do niego przywykłem.
A wszystko za sprawą subwoofera JBL GT804 w budzie ręcznie robionej. Do tego mam w drzwiach (wiadomo, że wygłuszonych) INFINITY REFERENCE 5300CS. Z tyłu mam seryjne głośniki. Wzmacniacz JBL GTO504 ew bagażniku. Zaś sam subwoofer jest w budzie za fotelem kierowcy. Woofer obowiązkowo jest skierowany w stronę zewnętrzną auta.
Jeśli mój post nie przekonuje kogoś, zapraszam na odsłuch
Jeśli to nie przemówi zróbcie se "BASS" w nogach pasażera (okolice nadkola).
To takie moje pomysły, które w cabrio się sprawdzają, czy dach czy nie, gra dla mnie, a nie dla sąsiadów.
PS. Ja jakoś nie mogę się przekonać, do mienia w cabrio subwoofera w bagażniku. W moim mk7 mam blachę miedzy fotelami a bagażnikiem, co wg.mnie od razu psuje niskie tony.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Pytania ? Walcie śmiało
.
[ wiadomość edytowana przez: kiciek dnia 2011-10-14 20:22:53 ]