Największe gwiazdy polskiego show biznesu i sportu wzięły udział w Wielkim Wyścigu Samochodów Terenowych "SSANGYONG CUP 2006". Impreza odbyła się 9 września na sopockiej plaży.
Organizatorką imprezy była wielokrotna Mistrzyni Świata w kick-boxingu i boksie - Iwona Guzowska. Wyścig wygrał Marcin Troński, gwiazda serialu "KLAN". Sponsorem imprezy była firma Ssangyong Poland – wyłączny dystrybutor samochodów marki Ssangyong w Polsce.
Impreza odbyła się po raz pierwszy. Rozegrano plażowy wyścig na koreańskich samochodach terenowych Ssangyong. W wyścigu wzięli udział m.in. Dariusz Michalczewski – Mistrz Świata w Boksie, Tamara Arciuch ("Niania" TVN), Marcin Troński ("Klan" TVP), Wojciech Dąbrowski ("Plebania" TVP, "Pierwsza Miłość" Polsat), Michał Figurski wraz z żoną Odetą Moro-Figurską, Marcin Chochlew i Adam Fidusiewicz ("Na wspólnej" TVN), Aleksandra Kobielak (Mistrzyni Świata Fitness), Grzegorz Gzyl i Maciej Konopiński. Imprezę poprowadził Damian Urbańczyk.
W zawodach wykorzystano luksusowe samochody Ssangyong (modele: Rexton i Kyron) z napędem 4X4. Trudność konkurencji polegała m.in. na tym, iż uczestnicy jechali z ... zawiązanymi oczami.
Wspomagać się mogli jedynie siedzącym obok pilotem, który informował o kierunku jazdy. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, iż każdy z samochodów ważył ponad dwie tony, dlatego łatwo było stracić przyczepność i zakopać się w piasku. Aby uniknąć problemów gwiazdy wspomagały się radą i uwagami dziennikarza motoryzacyjnego, Piotra Frankowskiego. Wszystkie samochody SsangYong wytrzymały nawet najśmielsze manewry zawodników na trudnym terenie.
Uczestników "Ssangyong Cup" czekała jeszcze walka w wyścigu na quadach. Poprzedziła ją prezentacja możliwości w wykonaniu Mistrza Roberta Terleckiego.
Poniżej finałowa klasyfikacja:
I Miejsce – Marcin Troński
II Miejsce - Maciej Konopiński i Grzegorz Gzyl
III Miejsce – Anna i Wojciech Dąbrowscy
IV Miejsce - Adam Fidusiewicz i Marcin Chochlew
Po zawodach uczestnicy, goście oraz licznie zgromadzeni widzowie bawili się na After Party w Klubie "Copacabana".