Mimo, że samochodzik pojawia się na ekranie tylko na chwilę, widać dwie centralnie umieszczone końcówki układu wydechowego.
Nowy model C9, który zastąpi oferowaną od wielu lat Zondę, otrzyma agregat w układzie V12 o mocy ok. 700 KM. Silnik będzie powstawał przy współudziale AMG. Według informacji silnik ten nie jest jednak tą samą jednostką, która napędza topową odmianę AMG SL65 Black Series.
Sam Horacio Pagani przyznaje, że C9 będzie zupełnie nowym samochodem zaprojektowanym od podstaw. W jego konstrukcji znajdzie się aż 3 770 nowych części, karbonowo-tytanowe podwozie oraz elektronika firm Bosch, podczas gdy lekkie felgi aluminiowe zostaną obute w specjalnie zaprojektowane opony Pirelli. Co więcej, samochód będzie spełniał amerykańskie standardy bezpieczeństwa oraz kalifornijskie normy emisji spalin.
Najprawdopodobniej powstanie zaledwie 40 sztuk modelu Pagani C9, którego ceny będą rozpoczynały się od astronomicznej kwoty 900 000 Euro.