Zakrywanie wiatraka zeby bylo cieplej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mialem problem z ogrzewania samochodu w srodku zwlaszcza na trasie .jak zakrylem nie mam problemow ociepleniem .mam pytanie czy mam zepsuty termostat .wiatrak sie zalacza jak jest odpowiednia temperatura silnika
  
 
ja po zmianie termostatu nie mam zadnych problemow z ogrzewaniem wskazowka stoi w polowie skali a z kratek plynie gorace powietrze
  
 
ja mam disla i amm ten sam problem mam zakryta na zime cal chlodnice bo jak nie to nigdy by sie nie zagrzal a jak zakrylem wchodzi na pewna temperaturke ale nic rewelacyjnego dopier musialbym go pedzic ostro to wtedy dojdzie do tej wlasciwej.nie wiem czy termosta to jest ale mam duza zalete ze w lato nie ma szans go spocic ale i wada trzeba pamietac o chlodnicy aby sie nie przegrzal w sloneczne zimowe dni
  
 
people - odpowiadam na wszystkie pytania w tym poście- TERMOSTAT WYMIEŃCIE
  
 
Termostat + zawór odpowietrzenia układu chłodzącego...jeśli przecieka, będzie niedogrzany
  
 
Edis dobrze gada, sam to przerabiałem. Temp. jest na połowie, nawet w mrozy, bez żadnego kartonu. Termostat 30-40 zł , tyle samo sprawna obudowa i w samochodzie mamy saunę
  
 
swieta racja, termostat, termostat, termostat, kazdego to czeka
  
 
i ja potwierdzam.

z ciekawości zrobiłem ostatnio test.
specjalnie zakryłem chłodnica, żeby zobaczyć co się będzie działo.
trasa 100km i żadnej różnicy czy z zakrytą chłodnica czy bez, za każdym razem temperatura utrzymywała siętak samo i cieplutkie powietrze.
  
 
Cytat:
2006-02-08 21:32:24, edis4 pisze:
Termostat + zawór odpowietrzenia układu chłodzącego...jeśli przecieka, będzie niedogrzany



gdzie tego zaworku szukać ?

termostat mam wymieniony, nagrzewnice też a w autku srednio ciepło.
  
 
Cytat:
2006-02-08 22:09:34, marcin_op pisze:
i ja potwierdzam. z ciekawości zrobiłem ostatnio test. specjalnie zakryłem chłodnica, żeby zobaczyć co się będzie działo. trasa 100km i żadnej różnicy czy z zakrytą chłodnica czy bez, za każdym razem temperatura utrzymywała siętak samo i cieplutkie powietrze.



Zgadza się, bo masz sprawny termostat, ale jak ktoś ma uszkodzony to jako póśrodek może zakryć sobie chłodnicę. Co prawda niewiele to daje ale dobre choć trochę ciepła.
Podłączam się pod pytanie gdzie jest ten zawór odpowietrzający?
Pytam z ciekawości bo mi grzeje ostro.
  
 
Cytat:
Podłączam się pod pytanie gdzie jest ten zawór odpowietrzający?



właśnie gdzie on moze byc? co prawda u mnie nigdy nie widzialem wskazowki w polowie, karton mam , ale w srodku jest cieplo (w cabrio )

Recepta na to (wnioski po przeczytaniu chyba wszystkich postow odnosnie termostatu):

1. termostat (zbyt szybko otwiera lub jest ciagle otwarty, powinien przy 92st.)
2. obudowa termostatu (uszczelki albo ta kulka co zawsze sie rozpada )
3. czujniki temperatury (ewentualnie wskaznik lub kabel laczacy)
4. nowa opcja ten zaworek ale gdzie on jest???????????

jak zwykle duzo opcji do sprawdzenia

aha moje punkty dotycza gdy w aucie cokolwiek wieje ciepelkiem jak u mnie, jesli zimno to bez sensu szukac winy w czujniku



[ wiadomość edytowana przez: ICEMANIK dnia 2006-02-09 10:00:51 ]

[ wiadomość edytowana przez: ICEMANIK dnia 2006-02-09 10:01:53 ]
  
 
z tego co mi wiadomo nie ma zadnego automatycznego zaworu odpowietrzającego układ chłodzenia. Samemu trzeba odpowietrzyć.
  
 
witam,

w moim silniku 1.3 zawór odpowietrzający jest w samym termostacie, taka mała kuleczka. Idąc droga dedukcji u was to może być ta nieszczęsna kuleczka w obudowie termostatu.

A tak na marginesie, ja też myślałem że mam sprawny termostat, bo ciepełko leciało do środeczka, a wskazówka ledwo dochodziła do literki N ( w MK7 jest ona na początku skali), a w trakcie trasy potrafiła spaść na białe pole. Stwierdziłem więc, że mam uszkodzony czujnik temp od wskazówki i go wymieniłem. Nie dało to poprawy, więc nastepnym krokiem było zasłonięcie chłodnicy, wtedy moim oczom ukazała się wędrująca ku górze wskazówka i decyzja o wymianie termostatu. Po tym małym, krótkim i z przygodami!!!!! zabiegu, silnik nagrzewa się po przejechaniu ok 2 km, co ma ogromne znaczenie przy LPG. Wskazówka stoi teraz murem w pionie (kartonik poszedł do kosza!) i leci ciepełko, którego zresztą nigdy w moim autku nie brakowało.

pzdr.
Czester
  
 
A ja wymienilem Termostat i dalej Kicha. Czujnik temperatury mam dobry sprawdzalem rezystence i jest OK. A temp nie wchodzi nawet ponad niebieskie. A jak tylko wejdzie to sie wiatraki wlaczaja i chlodza
  
 
Termostat owszem ale w benzyniaku, ja w dieslu mam wymieniony i tak lipa jeśli zdejmę zasłonę chłodnicy to przy -15st wogóle się nie zagrzeje, wiatrak jeszcze nigdy mi się nie włączył nawet w lecie w korkach. Teraz kiedy temp na zewnątrz jest koło 0st so wskazówka ledwo przekracza dolne białe pole.
  
 
Zaworek odpowietrzający to ta felerna kulka w obudowie termostatu. Działa na takiej zasadzie, że jak jest pod nią (pod kulką) powietrze, to ona opada i układ się odpowietrza. A jak całe powietrze spod kulki ujdzie, to płyn tę kulkę podnosi i zamyka obwód. Jak tej kulki nie ma to płyn omija zamknięty termostat i podąża do chłodnicy.

Więcej w tym wątku.


Najprościej sprawdzić to w ten sposób. Odpalić auto i jeżeli po paru chwilach (minuta) chłodnica, albo gumowa rura, robi sie stopniowo cieplejsza to winny jest albo termostat, albo ta nieszczęsna kulka(jeżeli terostat był już wcześniej wymieniany).
  
 
witam
i ja sie przylaczam do pytania gdzie jest ta cho..... kulka wymienialem juz z 3 termostat i w nim niema rzadnej kulki a i w obudowie tez nie widzialem zeby autko trzokie lapalo temp. musialem zaslepic dwa otwory w obudowie (ale tak orginalnie to raczej niejest wiedz czy moze ktos na przykladzie tego zdejcia cos podpowiedziec gdzie powinna byc tak kulka moze poprostu jej brakuje i tak sie dzieje
  
 
Jak się zdejmie obudowę i wyleje z niej płyn to słychać jak ta kuleczka grzechocze. Kuleczka jest słabo widoczna, znajduje się w najwęższym króćcu, tym co idzie do zbiorniczka wyrównawczego. Można ją dotknąć cienkim śrubokrętem. Jeżeli śruboktęt wychodzi na wylot - kuleczki niet. Oczywiście mówię o swoim 1,4, żeby nie było

Ja sprawdziłem obudowę w następujący sposób. Obudowę z założonym termostatem obróciłem termostatem do góry, zatkałem palcem krócieć który prowadzi do nagrzewnicy (bo tamtędy jest przepływ cały czas) i nalałem wody w to miejsce gdzie jest włożony termostat. Na zepsutej obudowie woda leciała tym otworem, co idzie do chłodnicy i do zbiorniczka. W dobrej obudowie woda stała i nic nie leciało.

Zdjęcia są w tym wątku co zlinkowałem w poprzednim poście. Tam jest kolejny link kolegi mleko (pozdrawiam) do innego forum, warto poczytać.


PS Raven, miałem tak samo, jak założyłem nową obudowę to mi silnik przy -20 doszedł prawie do czerwonego pola, zjechałem na parking i wypie....łem ten karton. A w lecie jeszcze go nie testowałem ,ale wiatrak powinien już załączać.



[ wiadomość edytowana przez: Janek-S dnia 2006-02-09 11:56:21 ]
  
 
dzieki janek-s wiem o co chodzi jak wymienialem termostat to widzialem wlasnie w srodku taki zielony teflonik ale niebylo tam napewno rzadnej kulki/ no coz trza pomykac na szrocik

ps ale jeszcze co do ciepelka to i tak nieleci takie gorace jak byc powinno chociaz po zaslepieniu temp. trzyma sie w polowie skali, podejrzewam zbyt slaby obieg po przy powrocie przewod jest znacznie chlodniejszy (moze cos przeszkadza wpiety obieg instalacji gaz.) lub cos z nagrzewnicą ale jak rozbieralem wczesniej to niby bylo wszystko ok
jak masz moze jakies pomysly co moze byc przyczyna to napisz
  
 
Kulka w obudowie termostatu to mój ulubiony temat Cóż za genialny umysł rodem ze stajni Forda wymyślił ten wspaniały patent. Tylko pozazdrościć

Pozdrawiam wszystkich walczących z kulkami



[ wiadomość edytowana przez: mleko dnia 2006-02-09 13:57:50 ]