| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Qba6tak Miłośnik FSO Polonez 1.5 SLE Radom, Kielce | 2003-05-20 22:11:58 Po pierwsze nie musisz od razu korzystać z serwisu. Jest takie coś jak wyszukiwarka bo temat regulacji gazu był poruszany setki razy. Znajdź przeczytaj i reguluj.
A co do obrotów to na 99% masz już zużytą (czyt. twardą) membranę. Jak masz gorący silnik to płyn "zmiękcza" ją i jest OK, a jak jest trochę ostudzony to jest zbyt twarda i obroty pływają (są różne, niestabilne) w różnych temp. silnika. |
gruen Polonez 1.6 GLE '94 ... Białystok | 2003-05-21 12:16:40
mi strzela gaz, tylko gdy auto postoi 2 dni na deszczu. co to jest? |
RX Miłośnik FSO Polshe 1.6 GLE/1.9 GLD Lublin | 2003-05-21 12:18:36
Przewody WN |
BARRY zalezy od dnia Stalowa Wola | 2003-05-21 14:27:12 rowniez tak mialem
a co sie ja sie wyregulowalem w tych samochodzie to szok zmienie membran pomoglo momentalnie. teraz mam tak ustawione ze jak przejade 10-20 metrow akurat tyle co z parkingu wyjade bardzo ladnie trzyma mi 900 RPM po podgrzaniu obroty wzrastaja moze o 50-100 gora zero problemow z wolnymi obrotami |
Janio Miłośnik FSO To pole jest za małe ... Pruszków | 2003-05-21 23:10:55 Jaki ja numer odwaliłem z instalacją to ... jeszcze mi się śmiać chce.
Zaczęło się od tego, że od niedzieli (od spotu) samochód zaczął dość słabo wkręcać sie na obroty. A konktetnie to jako tako jechał do 3.5 tys. obr. a powyzej łapał holernego muła. Postanowiłem dziś rozebrać filtr gazowy i go oczyścić (mam taki wielorazowego użytku). Fakt - trochę smieci było. Potem stwierdzięłm, że może by spućcic olej z reduktora. Odkręcuiłem tę śrubke i wysypał się tylko suchy czarny proszek. Pomyślałem: korzystając z okazji rozbiorę od razu reduktor i oczyszczę go. Rozbiórka zajęła mi troszke czasu to dwie śrubki nie chciąły sie odkręcić - śrubokręt sie omykał. Musiałem uzyc szlifierki, a potem wykręcać resztki. W środku było troche czarnego syfu. Oczyściłęm, umyłem złożyłem, zamontowałem. I wyjechałem z garażu. Na początku rewelka - na wolnych i śednich obrotach zajebiście przyspieszał. ale jak wyjechałem na trasę Warszawa-Pruszków to znowu zaczął łapać muła. Z ta różnicą, ze teraz dało się sprawnie przyspieszać (i wyprzedzać innych |
Qba6tak Miłośnik FSO Polonez 1.5 SLE Radom, Kielce | 2003-05-22 01:13:58 To zależy jak używasz instalacji gazowej tzn.:
Czy zimą zapalasz na gazie? Jeśli na benzynie to jedziesz na niej na tyle żeby silnik złapał chociaż 50 stopni? Czy zamarzł ci kiedyś parownik np. przez zatkane przewody do ogrzewania go? Jaki gaz lejesz? Jeśli jakiś chłam to zbiera się z niego dużo szlamu który "usztywnia" (niszczy) membranę od dołu (tam gdzie zbiera się ten szlam). Pierszym objawem zużycia membrany jest nierówna praca i zbyt niskie obroty na zimnym silniku. Następny objaw to piszczenie membrany lub inne dziwne dźwięki pochodzące z reduktora na zimnym silniku przy bardzo niskich obrotach (przy większych zanikają) i u mnie już tak słychać. |
![]() Pedros Polonez Caro 1.6 GLE ... Trzebnica | 2003-05-22 20:49:10 NIe MAJCHAL, nie to, że nic nie zmienia, tylko nie daje nic w tym przypadku. Na benzynie ustawiam tak, żeby dobrze jeździł, tzn jak zmieniam ustawienia zapłonu, to reguluję też skład mieszanki. Ale na gazie to nic nie daje.
Qba - zawsze odpalam na benzynie, aż do rozgrzania silnika ponad 50 st. Tankuję prawie zawsze na tej samej stacji. 80 % ludzi u nas tam tankuje, bo mają najlepszy gaz. A żadnych pisków ani innych dźwięków nie odebrałem. |
Formula Kiedys 1.4GLI; teraz ... Poznań | 2003-05-22 21:25:40 A co mistrzowie powecie na to:
roverek jezdzacy tylko i wylacnzie na benzynie juz mi ze 4 razy przerwal tak na 0.5 sek. Narazie dzialos ie to tylko i wlazcnzie przy przyspieszaniu. Strzalow w tlumik brak. Obroty spadaja ale nie wiem do ilu bo bardzo szybko wraca to do nromy. Czoc tylko szarpnieice. Przechyly nie maja na to wplywu. Filtr paliwa, swiece, kable wn wymienione nie dalej niz 3000km. Paliwo z cpn-u Ja bym obstawial ze to cos z paliwem i sprawdze to jak mi sie obecne skonczy. Moze woda w baku ? |
![]() Pedros Polonez Caro 1.6 GLE ... Trzebnica | 2003-05-29 10:58:07 Cześć.
Dołożę jeszcze jedną informację do mojego problemu. Zauważyłem, że przerywanie i zamulenie pojawia sie po przejechaniu kilku kilometrów (czyli w momencie kiedy silnik dostatecznie sie nagrzeje itp). Po dłuższej jeździe staje się to nadzwyczaj uciążliwe. Co panowie na to??? |
![]() Pedros Polonez Caro 1.6 GLE ... Trzebnica | 2003-06-12 15:59:20 Panowie, jeszcze jedno pytanko. Jak czyściłem styki w rozdzielaczu? to zauważyłem że jedna z 2 sprężynek na wierzchu jest luźna. Czy tak ma być??? |
![]() skowron poznan | 2003-06-17 10:16:41 raczej tak, i myślę że chodzi ci o tą grubszą sprężynka, ona zaczyna pracować dopiero przy większym rozchyleniu ciężarków |
![]() Pedros Polonez Caro 1.6 GLE ... Trzebnica | 2003-06-17 18:04:00 Skowron piszesz grubszą, ale one są identyczne. |
![]() Pedros Polonez Caro 1.6 GLE ... Trzebnica | 2003-07-21 07:32:51 Koledzy. Jeszcze raz wracam do tego postu. Sytuacja jest ciągle bez zmian. Co gorsza, kiedy w zeszłą sobotę pojechałem na kanał i: zmieniłem olej, filtry, świece, przewody, 1 sprężynkę na rozdzielaczu (była luźna) i jeszcze raz przeregulowałem to stało się najgorsze. Jakby coś go walnęło. Zaczął przerywać w prawie pełnym zakresie obrotów, muła miał takiego, że zdażało się, że nie mogłem ruszyć na skrzyżowaniu (gasł),szarpał prychał, strzelił sobie parę razy w tłumik. W końcu pojechałem do mechanika, sądząc, że to zawory. Wyregulował, wyczyścił gaźnik, sprzawdził skład mieszanki (benzin) i kazał się przejechać. Przez pierwsze 2 dni było OK., ale po tym czasie zaczęło się znowu. Pomiędzy 1500 a 2500 obr. zaczyna się jazda "po torowisku". I jeszcze jedna uwaga, jak zapalam na ssaniu, to strasznie mi kopci, ale nie czarnym a takim brudnoszarym dymem. Do tego kiedy zapalam, nie ważne czy ciepły czy zimny, pierwsze 2-3 kręcenia wyglądają jakby coś klinowało silnik. Podobne wrażenie odnoszę w czasie jazdy, kiedy przerywa. Co kilka taktów słychać takie dziwne puknięcie (przerwa w pracy silnika).
Uff, ale się rozpisałem, ale nie mam wyjścia, już nie wiem co mam robić. Bardzo was proszę, pomóżcie mi. |