Problem z odpaleniem auta - chyba coś z kołem zamachowym

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam! Mam problem z odpaleniem auta. Wjechałem do garażu jak co dzień a rano nie mogłem zapalić auta. Pomyślałem bendiks, wyjąłem rozrusznik wymienili mi bendiks i to samo. Okazuje się że rozrusznik kręci kołem zamachowym (widać to w otworach technicznych) ale nie przenosi obrotów na silnik. Silnik próbuje tylko na początku załapać (dosłownie moment) a potem rozrusznik kręci samym kołem zamachowym. Nie próbowałem na biegu (teraz na to wpadłem) aby zobaczyć czy przenosi obrót na skrzynie. Co mogło się zepsuć - pytam by mnie nie zroiono w balona.

[ wiadomość edytowana przez: Muutek dnia 2010-01-23 01:24:53 ]
  
 
cze Muutek

Po konsultacjach z "mądrymi głowami" Pzychodzi nam do głowy tylko jedno: najprawdopodobniej dwumas się rozleciał (koło dwumasowe)
bo nie moge sobie pomyslec jak rozrusznik moglby uciac 6 srub. Czy Holowałes komuś autko ostatnio ? (próby odpalania...itp)


-----------------
--- Biały ---
ten zły admin


[ wiadomość edytowana przez: BIAŁY dnia 2010-01-24 20:23:18 ]
  
 
Dzięki. Idziesz w dobrym kierunku - było i zaciąganie i holowanie To chyba czeka mnie konkretny wydatek. NIEDOBRZE - a takie fajne autko - pierwsza awaria i po co robiłem za pomoc drogową???