[Kupię] Lekkie koło zamachowe, wyważone 126p 650ccm

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie - kupię lekkie koło zamachowe - zdjęcia i oferty cenowe poproszę na porthos@go2.pl[addsig]

[ wiadomość edytowana przez: Porthos dnia 2006-04-03 21:22:51 ]
  
 
A do jakiego silnika to potrzebujesz??
  
 
Cytat:
2006-04-03 19:37:55, HEMIGTX pisze:
A do jakiego silnika to potrzebujesz??



650
  
 
Zapraszam
posiadam takowe od silnika malucha którego kupiłeś
Winiar
  
 
Mam tez koło 5,5kg jak bys chcial...priv jak cos...
  
 
W grę wchodzi koło maks około 4,5 kg.

Coś jak stoczone 2 mm od wąskiego wieńca lub na równo z szerokim i lżejsze.
  
 
Spoko...moje jest stochone 2mm przed wieniec i ma 5,5kg...a sciete do wienca ma 4kg...to zalezy do jakiego motoru chcesz za lekkie kolo do slabego motoru co nie ma gory to tez porazka...pozdro
  
 
Cytat:
2006-04-04 13:54:48, rallymike pisze:
Spoko...moje jest stochone 2mm przed wieniec i ma 5,5kg...a sciete do wienca ma 4kg...to zalezy do jakiego motoru chcesz za lekkie kolo do slabego motoru co nie ma gory to tez porazka...pozdro



interesują mnie jak najlżejsze, a przy tym wyważone koła (zamchowe oczywiście)...przecież wiadomo że do serii go nie wsadzę.
  
 
Cytat:
2006-04-04 13:54:48, rallymike pisze:
za lekkie kolo do slabego motoru co nie ma gory to tez porazka...pozdro



no coz, jestem odmiennego zdania
  
 
Wyważane było zresztą to od razu poznać po nacięciach...Ogólnie koła zamachowego to wam nie musze tłumaczyc jaka role spelnia w aucie(chociarz polowa i tak pewnie nie wie)wiec wkladajac lekkie kolo do motoru ktory nie jest sprezony a jego fazy rozrządu sa male to na biegu jalowym bedzie chodzil jak Japonia ale taki motor potrzebuje moment ktory to jest w tym wypadku wazniejszy niz moc a jesli go brak to auto bedzie stalo a nie jechalo...jesli zlozycie motor ktory bedzie mial pod 60KM to wiadomo ze jest tak doprezony i zgrany fazami rozrzadu aby krecil gora i wtedy daje sie lzejsze kolo bo moment jest tutaj mniej wazny gdyz kreci sie go obrotami(a tak nawiasem mowiac do takiego motoru trzeba dobrac dobrze przelozenia)...w sumie to co pisze kazdy z was zleje bo Wy macie swoje racje ale taka jest sprawa z kolem i dlaczego Agr maja 6kg koło zamachowe po pierwsze homologacja A5188 a po drugie moment ze startu jest bardzo ważny po trzecie Agr to nie szlifierka do 9tys obr tylko Agr najlepiej krecic pod 6500-6800...Zgodze sie z kolem tylko w jednym wypadku moze byc naprawde lekkie jak zejdziecie z waga budki do 400kg wtedy moment nie jest wymagany az taki duzy wiec mozna zejsc z kolem....no koniec mojej epopeji o kolach
  
 
Cytat:
2006-04-04 17:54:54, rallymike pisze:
Wyważane było zresztą to od razu poznać po nacięciach...Ogólnie koła zamachowego to wam nie musze tłumaczyc jaka role spelnia w aucie(chociarz polowa i tak pewnie nie wie)wiec wkladajac lekkie kolo do motoru ktory nie jest sprezony a jego fazy rozrządu sa male to na biegu jalowym bedzie chodzil jak Japonia ale taki motor potrzebuje moment ktory to jest w tym wypadku wazniejszy niz moc a jesli go brak to auto bedzie stalo a nie jechalo...jesli zlozycie motor ktory bedzie mial pod 60KM to wiadomo ze jest tak doprezony i zgrany fazami rozrzadu aby krecil gora i wtedy daje sie lzejsze kolo bo moment jest tutaj mniej wazny gdyz kreci sie go obrotami(a tak nawiasem mowiac do takiego motoru trzeba dobrac dobrze przelozenia)...w sumie to co pisze kazdy z was zleje bo Wy macie swoje racje ale taka jest sprawa z kolem i dlaczego Agr maja 6kg koło zamachowe po pierwsze homologacja A5188 a po drugie moment ze startu jest bardzo ważny po trzecie Agr to nie szlifierka do 9tys obr tylko Agr najlepiej krecic pod 6500-6800...Zgodze sie z kolem tylko w jednym wypadku moze byc naprawde lekkie jak zejdziecie z waga budki do 400kg wtedy moment nie jest wymagany az taki duzy wiec mozna zejsc z kolem....no koniec mojej epopeji o kolach



Wiesz, jest coś w tym...nie neguje, bo jestem totalnym laikiem...ale ja nie robię a grupy, więc mnie żaden regulamin nie ogranicza...a lekki zamach chciałbym dać ot po prostu nawet z czystej ciekawości

A teraz:
Koniec Panie z Pier*** w temacie !! ja tu nie mam zamiaru się zastanwiać tylko chcę kupić koło zamachowe
  
 
moja pierwsza przerobka w moim pierwszym maluchu ponad 2 lata temu bylo zalozenie zamachu o wadze 1.9kg do zupelnie seryjnego motoru, pamietam jak po jezdzie testowej wysiadlem osrany po pachy z bananem na ryju, dalej jezdze na tym zamachu z krotkimi przesiadkami na ciezsze, moze nie przeczytalem tony ksiazek ale wystarczylo kapke praktyki, tak wiec twoj wywod mnie po prostu smieszy pozdro
  
 
Spoko sorki Porthos wogóle ze sie wtrącilem bo w sumie chcesz kupic)
Chcial bym Krzych00 zobaczyc jak jezdzi to Twoje auto moze i masz taki zamach ale czytajac Twoja wypowiedz Chojnacki albo Godula zesrali by sie ze smiechu...poza tym lekcje o motorach do 126p nie wspominajac szkoly bralem od Kaluzy...pozdro
  
 
widac malo pilny z Ciebie uczen koło jak chcesz zobaczyc pogrzeb na necie znajdziesz foty, filmy jak jezdzi tez, co dusza zapragnie. niech chojnacki sobie sra ze smiechu jak lubi, ja sram na jego GTXy ktore widze daleko w lusterku wstecznym. wiec milej nauki i nie spinaj sie tak bo kleksa puscisz
  
 
Dobra Krzych00 bo spielismy sie glupim tematem lepiej jak przy browarze kiedys po KJSie o tym pogadamy albo zobaczymy jakie motory budujemy to wtedy cos moze bedzie a tak sie sramy i konca nie widac...ja nadal przystaje przy swoim i jestem tego pewien, chyba ze naprawde masz takie mocne motoryy co kreca sie tylko gora i maja po 60KM...pozdro
  
 
hehe no spoko, ja jedynie moge powiedziec ze ani godula ani chojnacki ani kaluza nie jezdzili na moim zamachu wiec duzo powiedziec nie moga na ten temat. ja wiem jaka jest roznica miedzy zamachami, wiem co jego niska waga daje a co duza waga zabiera. sam jestem pewien ze nie testowales takich konfigow wiec nie wiem czemu sie tak upierasz... w kazdym razie jak chcesz podyskutowac na ten temat mozna by odswiezyc jakis topic z archiwum i tam ciagnac temat