Aygo - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2005-07-14 15:26:01, Jackal pisze:
Pomyłka, nie pomyłka, jeśli już teraz byłby na rynku, to Toyota znów wyszłaby na pierwsze miejsce w ilości sprzedanych aut w naszym kraju. Ludzie kupują cenę, popatrz na Reno Thalię



Fakt. Popatrzecie na Logana...
tak w ogóle to w porównaniu z rokiem poprzednim sprzedaz nowych aut Toyoty spadła dośc znacznie ale i tak jest na drugim miejscu zaraz za Skodą
  
 
Uwierze w cuda, jesli w statystykach awaryjnosci okaze sie, ze Aygo jest lepsze od C1 i 107.
No bo niby dlaczego (skoro te same czesci i ci sami dostawcy)?
A tak nawiasem mowiac Toyota mogla podniesc statystyke sprzedazy, gdyby nie trzeba tyle czekac na nowe samochody. Mi w kwietniu powiedziano, ze nowa Rolka bylaby dla mnie dostepna pod koniec lipca.
  
 
Cytat:
Cytat:

Przecież w Yarku 1.0 są 3 cylindry! Nie bardzo jest co zabierać, bo zrobi sie 126P, ale może przez upał coś nie chwytam? pzdr.



przeca ma 4 jak w mordę strzelił



Jakoś mi się tak zakonotowało że co japońska litróweczka -to 3 cylindry , a tu zonk
Sprawdziłem specyfikację-masz rację.
Pzdr.
  
 
Cytat:
2005-07-15 09:14:01, Bartek72 pisze:
Uwierze w cuda, jesli w statystykach awaryjnosci okaze sie, ze Aygo jest lepsze od C1 i 107.



Obawiam się, że to nie nastąpi, tylko nie rozumiem o jaki cud Ci chodzi.


Cytat:
A tak nawiasem mowiac Toyota mogla podniesc statystyke sprzedazy, gdyby nie trzeba tyle czekac na nowe samochody. Mi w kwietniu powiedziano, ze nowa Rolka bylaby dla mnie dostepna pod koniec lipca.



Masz rację, to też ma znaczenie. tam pewnie chodzi o priorytety, bo skoro ten sam samochód można sprzedać np. we Francji drożej niż u nas, to wiadomo że najpierw trza zadowolić francuskiego klienta. A we Francji Toyot prawie na ulicach nie widać, więc każdy nowy klient jest na wagę złota, w przeciwieństwie do Polski i naszych rankingów sprzedaży.

  
 
o aygo slyszalem, ze mimo bodobnego litrazu w silnikach do Yarki, ma byc jednak osiagana nizsza moc, mniej zwawy silniczek, ale i mniejsze spalanie... hmmm, do tego (ale to chyba nie dziwi widzac nadwozie) malutko miejsca, w zasadzie taki wiekszy smarcik

co do sprzedazy - hmmm, mysle ze decydujaca w toyocie byla poprawa designu. przy tym ludzie zaczeli brac pod uwage ewentualna odsprzedaz po kilku latach, a wg ostatnich rankingow toyota traci najmniej na wartosci (z honda). kolejna sprawa to awaryjnosc, a w zasadzie jej brak moze peugeotem 206 wyjezdza sie taniej z salonu, ale pozniej dokladamy w serwisach.

co do thalii i logana - sorki, ale to najbrzydsze auta na drogach, istne pokraki. to tak jakby przetracic przez plecy clio. porazka
  
 
ooo a ja czytałem ze ten silniczek od wiertarki mam miec wiecej kucy niż ten co jest w yarku

65 do 68 na korzyść Aygo no i tamten mniejszy i lżejszy
  
 
Mi też się wydaje że to maleństwo będzie nieźle zasuwać. Coś a'la LUPO. Nie powiem czy bezpieczne no ale do miasta dobre.
  
 
Jakby ktoś miał wątpliwości czy trojaczki Toyota, Citroen i Peugeot są jednakowe i dlaczego Toyota będzie wygrywać testy to ...
W sierpniowym wydaniu Auto Motor i Sport (już w kioskach) znajdziecie test 6-ciu maluchów, który wygrało ... Aygo, przed C1. Jednak się różnią
  
 
Kiedys przerabialem temat fiat 126p i pewnie tu tez mial bym problem z wygodnym zajeciem miejsca
Wg. mnie za male i jeszcze raz za male a do tego niebezpieczne w razie , odpukac nieszczesliwegfo wypadku pasazerowie moga sie spotkac w bagazniku
  
 
Witam wszystkich
jezdzilem juz Aygo - jest strasznie plastikowy maly i nadaje sie tylko na miasto. pozatym ma kiepska widocznosc do tylu - slupek strasznie przeszkadza
  
 
Dzięi za pierwszą relację. Ależ czasy się zmieniły, co? Kiedyś całe rodziny jeździły maluchami na wczasy za granicę, a teraz daliśmy sobie wmówić że Aygo to miejskie autko.

Całe rodziny jeżdżą Matizami i Seicentami, to i Aygo będą
  
 
Dziś rusza akcja promocyjna AYGO Kto z Was się na nią wybiera niech wpisuje tu swoje opinie na temat tego autka? Ja jadę dopiero w niedzielę ale prawdę powiedziawszy nie mogę się już doczekać żeby pośmigać nową kojotką
  
 
Ja się wybieram w weekend, ale relację mogę napisać już dziś, bo siedziałem w Aygo będąc we Francji.

Nie podobało mi się:
- brak regulowanych zagłówków foteli
- mocno udziwnione zegary, na szczęście przed kierowcą, a nie na środku
- niewygodna regulacja nawiewów
- tylna klapa
- cena

Gdybym miał kupować małą Toyotę, zdecydowanie wolę poczekać na nowego Yarisa, obawiam się tylko że cena będzie zaporowa. Zobaczymy już w listopadzie.
  
 
Miałem być w niedzielę ale nie mogłem się doczekać i byłem dziś Muszę przyznać, że podchodziłem do Aygo jak KingKong do malucha (jestem bardzo słusznej postury). Jakie było moje zdziwienie , gdy po raz pierwszy usiadłem w tym maluszku. Przyznam szczerze, nie spodziewałem się takiej ilości miejsa dla kierowcy. Jest naprawdę dużo Sytuacja nieco gorzej wygląda na tylnej kanapie (ale w końcu to maluch) Po krótkich oględzinach przyszedł czas na jazdę czyli to co tygrysy lubią najbardziej.
Pierwszy raz w życiu powoziłem takiego kurdupla z takim silniczkiem i z tak świetnie zestrojoną skrzynią To, co dało się osiągnąć z tego silniczka przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Po pierwsze - na I biegu pociągnął do 50km/h
Po drugie - na II biegu bez problemu wycisnął 100km/h co uważam za bdb wynik biorąc pod uwagę jak był obciążony (trzy dorosłe osoby na pokładzie) silnik poj. 1.0l 68kM 12-zaworowy VVT-i 93 Nm przy 3600 obr. min. Nie miałem możliwości spr. prędkości max. ale uważam, że jest naprawdę wystarczająca. Na niskich obr. brakuję mu tchu, na szczęście bardzo łatwo wchodzi w zakres wyższych obr. a wtedy pokazuje swoje pazurki Drżyj konkurencjo!!!!!!!
Układ jezdny jest na wysokim poziomie. Autko pokonywało uliczne wyboje dość łagodnie i nie wyczuwało się ich na kierownicy.
Zawieszenie Aygo jest dość twarde, docenią to na pewno ludzie, którzy jeździli niemieckimi samochodami Przyznam szczerze mi osobiście nowa Toycia jest za twarda. Jeździłem Yarisem, Corollą, Avensisem i Landem ale z tak twardym zawieszeniem w Toyotce spotkałem się pierwszy raz
Jeśli chodzi o wykończenie autka w środku niestety muszę się zgodzić z Jackalem. Widać taniochę w użytych materiałach a to co razi najmocniej, to goła blacha na drzwiach. Ogólnie jednak w skali 1-10 daję maluchowi pełną 8 za jakość jazdy (śmiało dałbym 10 gdyby nie był taki twardy)
Model, którym dziś jeździłem to Aygo Luna A/C. W wyposażeniu std tego modelu znalazło się:
- ABS z EBD
- cztery poduchy powietrzne
- radio z CD+4 głośniki
- centralny zamek w kluczyku
- elektr. wspom. kier.
- klim. manualna
- oraz wiele mniej lub więcej przydatnych dupereli
A teraz ceny I tu zaczyna się DYLEMAT. Wersja testowa kosztuje 40.700 zeta!!! Dużo to czy mało Niech każdy sam oceni W tej cenie jast dobrze wyposażony Yarek, który jast autkiem zdecydowanie większym. Ale jeśli ktoś przedkłada nowoczesną linię nadwozia nad cenę, powinien malucha Toyoty kupić i cieszyć się nim przez kilka ładnych sezonów.

Pozdrówka
  
 
E tam, kolejne male gowienko i jeszcze tak drogie .
  
 
Cytat:
2005-10-15 23:23:15, CzapCzap pisze:
E tam, kolejne male gowienko i jeszcze tak drogie .



Ciekawiło mnie, kto pierwszy tak stwierdzi. No i jest
Moje zdanie każdy zna.... Oszczędzam już Wasze nerwy i siedze cicho

Pozdro CzapCzap
  
 
Cytat:
2005-10-16 00:52:40, MisiekII pisze:
Moje zdanie każdy zna....



Nie znam Twojego zdania MisiekII bo go nie opisałeś

Cytat:
Oszczędzam już Wasze nerwy i siedze cicho



Tu się nikt nie denerwuje A po to masz topic, żeby się wypowiedzieć



Cytat:
E tam, kolejne male gowienko i jeszcze tak drogie .



Zgadzam się w 100-u % Ale mam małe pytanko: JEŹDZIŁEŚ???????????????????????


Pozdrówko
  
 
Cytat:
2005-10-16 08:53:49, marcin032 pisze:
Zgadzam się w 100-u % Ale mam małe pytanko: JEŹDZIŁEŚ??????????????????????? Pozdrówko



Akurat Aygo nie jezdzilem, i jezeli nie bedzie okazji to nie zamierzam ,lubie duze fury, czuje sie w nich bezpiecznie i komfortowo, a takie male pryszcze przyprawiaja mnie o zawroty glowy . Jezdzilem Yarisem, niby wiekszy od AYGO ale zupelnie mi nie podchodzi bo i tak jest maly !

Peace and Pozdro
  
 
Cytat:
2005-10-16 11:27:49, CzapCzap pisze:
Akurat Aygo nie jezdzilem, i jezeli nie bedzie okazji to nie zamierzam



A powinieneś spróbować, bo jeśli chodzi o silnik to ma się czym pochwalić

Cytat:
lubie duze fury, czuje sie w nich bezpiecznie i komfortowo, a takie male pryszcze przyprawiaja mnie o zawroty glowy



Mam dokładnie takie same zdanie Ale jeździłem Aygiem z chęci poznania nowego auta


Pozdro
  
 
Cytat:
2005-10-16 19:46:51, marcin032 pisze:
Ale jeździłem Aygiem z chęci poznania nowego auta Pozdro


I to pochwalam