Aygo - Strona 3

marcin032 :

Jakby to powiedzieć Nie umiem wyrażać w delikatny sposób swoich poglądów i już raz rozpętałem niezłą burzę (nie byłeś wtedy z nami ), aż mody musiały interweniować..... Biorąc pod uwagę swobodę jaką mamy do pisania na tym forum, możesz sobie tylko wyobrazić co tam się musiało dziać

Dlatego od tamtej pory staram sie pisać raczej w technicznym, ale i tam muszę uważać bo można by czasem się narazić

To tyle chyba
Pozdrawiam

//z tą swobodą to ostrożniej prosimy bo ostatnio zuważam tendencje offtopic przeciez nie chcemy usuwać postów //

teraz do tematu. Aygo z opisu marcina wnioskuje, że jeśli cena bylaby nieco niższa k.36 to hit murowany. dostalem pocztą spam z Aygo moja kobita oglada zdjecia i mowi,że ma bardzo damską deskę rodzielczą!? i że wogole damski jest..nie podoba jej sie... dziwne mi sie podoba, bardzo symatyczne male miejskie autko.
co do osiagow jesli na 2ce jest 100km/h to przegania yarka 1.0, ktory jest ciezszy i ma taka sama moc..zreszta napewno test bedzie do zorganizowania
wszystkim wiadomo, że czasy toyoty co do pyspieszenia są zawsze pesymistyczne, gdyż zapewne osiągi sprawdzane są przez panią Krysie-Kim-nij-sie z działu kadr Toyocie Japonia.. np. w moim walniety czas do 100 jest o 1,4sec, w yarisie mialem 0.6sec lepszy niz toyota podaje..

..tylko ceną taką nic nie zwojują
ale widze, że coś naszym kobietom sie nie podoba wiec moze niech inne kobiety sie wypowiedza?

2gi bieg 100km/h w silniku 1.0 to nielada osiagniecie
bardziej wazna jest krociotka skrzynia dobrze zestopniowana i waga auta i czas lepszy od yarisa 1.0..ale kto by tam myslal o sciganiu sie w aygo...chyba ze wypuszcza Aygo TS wtedy byłby killer niczym male lupo, ktore ostatnio kreca tunnerzy.
ku mojemu zdziwieniu niepodobuje sie kobietom, to chyba jednak zle wrozy jej spredajnosci


[ wiadomość edytowana przez: Yaryś dnia 2005-10-17 14:04:48 ]

Cytat:

2005-10-19 20:08:19, chuck pisze: ciasno) Jechałem wersją z półautomatem i to polecam leniwym ale ja nie dałem rady zbyt długo i korzystałem z ręcznego ustawiania;automat chce jechać tylko na 5 -tragedia ,nic się nie dzieje;natomiast sekwencja pozwala trzymać 3 czy 4 i tu jest dużo sympatyczniej (pod warunkiem,że radio gra wystarczająco głośno). Więcej opinii usłyszymy pewnie od prawdziwych posiadaczy po kilku przejechanych tysiącach Pozdrawiam

Rowniez jezdzilem MMT, IMO (w skrocie):
- silnik .. glosny, auto jest slabo wyciszone
- skrzynia .. _widac_wyrazny_postep_ !! - biegi zmieniane sa b. szybko (w porowanniu z Yarisem MMT) choc auto dziwnie zachowuje sie po wrzuceniu 1ki i puszczeniu gazu - strasznie opornie rusza, trzeba dodac gazu - Yaris reaguje bardziej jak klasyczny automat.
- fotele faktycznie sa chyba wygodniejsze
- wnetrze jeszcze bardziej "plasticzane" niz w Yarisie i dodatkowo sporo golej blachy na drzwiach

czekamy na nowego Yarisa Szkolenia pracownikow maja byc w listopadzie ale nie wiadomo czy jeszcze w tym roku uda sie go zobaczyc w salonie.

Cytat:

czekamy na nowego Yarisa Szkolenia pracownikow maja byc w listopadzie ale nie wiadomo czy jeszcze w tym roku uda sie go zobaczyc w salonie.

Już są w salonach nowe Yariski

Postanowiłem wrócić do wątku, bo zauważyłem ciekawą rzecz, wszystkie sprzedawane w Polsce AYGO mają początek nr nawdozia następujący: JTD.... . Czyżby to były orginalne japończyki???. Co się robi w Kolinie?.
Sprawdźcie sami. Numery nadwozia są pod przednim siedzeniem pasażera.
Może dlatego są takie drogie?
A może to chwyt marketingowy? Auto z Europy z vinem JTD...