Polonez Coupe na szrocie w Dąbrowie Górniczej

Pogadaj z włascicielem złomu na starocmentarnej.... On ma kilka ciekawostek z FSO (klasyk,syrena) .Sądzę,że może cos wiedzieć.

Ziaro,Ty i nie tylko Ty
Sympatyczny chłopiec o nicku "LOBUZ88" też o tym pisał
Ja pomimo,że nie z tych stron wiem nt tych PN-ów że jeden to zielony? a drugi to przemalowany na czarny którym jeździł jakiś gówniarz z kg żelem we włosach

pozdr- niech ta sprawa wreszcie się do końca wyjaśni,byle by finał nie był taki jak w Posen...

Jak stal na Starocmentarnej na szrocie to rzeczywiscie sie nie dziwie ze tam go juz nie ma ... Kolesie nie maja pojecia co do nich trafia i to juz nie pierwszy taki przypadek w tym miejscu ... Na ,, wystwie ,, przed tym szrotem stoi od 5-7 lat Syrena i z przykroscia stwierdzam ze z roku na rok niszczje ; jak zaczynalem sie nia interesowa to byla jeszcze w super stanie , a teraz trohe trzeba by w nia wlozyc. Ale o czym gadac jak zapytany o cene koles albo wymiguje sie ze to ekspozycja albo rzuca tysiacami euro ... Boze , skad sie tacy ludzie biora ??? Pozdro dla wszystkich

Wiecie Pany tylko że te Polonezy Coupe były w Sosnowcu koło 98r.Zielonego oglądałem na szrocie ,paskudnie wyglądał z brązową decha do jaskrawo zielonego koloru nadwozia.A tak między nami to 100% pewności co do skasowania zielonego egzemplarza tez nie mam.Stał tam na szrocie kiedys pomarańczowy 132p z gazem i motorem chyba 1.8.taki typowy hebel,chciałem go póżniej kupić koleś powiedział że go rozebrali,nawet proponował mi silnik z niego do kupna.Niedawno na F&F widziałem tego pomarańczowego 132p na zdjęciu ze spotu.Więc oni sami nie wiedza co jest grane i nie ogarniaja sytuacji, być może go ktoś wtedy kupił, bo był do jazdy i tak żle nie wyglądał.Może gdzies stoi sobie zapomniany z zajeżdzonym silnikiem.

Zielone Coupe z Zagłębia ( bo nie było prawdopodobnie ani z Dąbrowy ani z Sosnowca tylko jeździło albo po Czeladzi albo Będzinie) żyje kiedyś właściciel tutaj sie odezwał troche pomarudził na tego potwora ze szrotu i więcej sie nie odezwał.Wiem tylko że pisał cioś o remoncie.KOleś odezwał sie chyba Z rok albo 1,5 roku temu

ludzie, czytajcie forum!

Cytat:

2005-07-29 12:31:23, Mikry pisze: Coś Ty się tak GDA przyczepił do tego 3-D

Ja sie nikogo nie czepiam tylko lojalnie uprzedzam, aby potem nie było niedomówień i tyle.

Cytat:

2005-07-29 12:37:19, GDA pisze: Ja sie nikogo nie czepiam tylko lojalnie uprzedzam, aby potem nie było niedomówień i tyle.

Ale to nie do końca tak. O niedomówieniach nie może być mowy bo tak na prawdę liczba 3-drzwiówek się zgadza Ten samochód był trzydrzwiówką i nią pozostał, został tylko odrestaurowany z wymianą wszystkiego co było konieczne - niestety z papierem włącznie. Jednak mało to śmiga po ulicach Warszaw garbusek z papierami od sedanek i odwrotnie?
Moje podejście jest takie, że ten Polonez jest w połowie 3-D, dla Ciebie najwyraźniej w połowie 3-drzwiówką nie jest.

Co do ceny tego 3d to nie wymagajcie, ze jak ktos wlozyl w remont powiedzmy 5000 to sprzeda go za 2000 tylko dla tego ze nie jest w 100% oryginalny. Inna sprawa, ze remont poloneza w celu sprzedarzy jest teraz wyjatkowo nieoplacalny

Cytat:

2005-07-29 13:00:28, GDA pisze: Dla mnie jest to zwykły borewicz z tyłem 3-D, i tak samo jest z moim autem chociażbym pozakładał elementy od plusa (klamki, zderzaki etc) nie mógłbym go nazywać Caro Plusem to jest wciaż Caro

W zasadzie powinienem się z Tobą zgodzić ale...
W tym 3-D jest wszystko takie jak w oryginale (no poza paroma bajerami jak Groki i dodatkowe wskaźniki na desce), zaryzykowałbym, że przód w 3-D jest identyczny jak w 5-D, tak samo jak podłoga (oczywiście ryzykuję bo może się okazać, że jak to ktoś napisał "nie remontowałem, nie szukałem, nie znam się" więc może się mylę), zakładam jednak, że przód i podłoga są takie same w obu wersjach nadwoziowych. Do tego zgadza się rocznik i być może oba te samochody, z których powstał (3-D i 5-D) stały tuż za sobą na taśmie produkcyjnej. Jeśli zatem zgadza się wszystko oprócz wpisu w dowodzie (typu numer nadwozia) to dla mnie jest to 100% 3-D.
Właściwie to ten samochód był mniej oryginalny gdy jeszcze przed remontem stał w Łodzi bo miał przedni zderzak od noska.