Master Garage - MAP Sensor

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

Jako że mój MAP - Sensor okazał się być trupem (Wsadziłem Sensor od kolegi Żeberka i kod błędu zniknął), to postanowiłem mojego trupa rozebrać żeby zobaczyć czy naprawdę jest nierozbieralny i co tam w środku siedzi....

Dla niewtajemniczonych oto MAP - sensor:



Jak widać ma taką rureczkę na która zakłada się wężyk z podciśnieniem, oraz wtyczkę na 3 piny.



Ale do żeczy. MAP Sensor, naprawdę jest nierozbieralny. Wszelkie próby podważania śrubokrętami nic nie dały. Dlaczego tak się dzieje. Z prostej przyczyny. Czałe ustrojstwo jest w środku zalane czymś w rodzaju gumowatej żywicy. Prawdopodobnie chodziło o hermetyczność.
Z tego powodu posza w ruch piłka do metalu

A oto wyniki:





I kto by pomyślał że na początku lat 90-tych, takie ustrojstwa do autek już wkładali. Układ scalony mnie rozwalił najbardziej...
  
 
A co za objawy miałeś że mapa wymieniałeś. Kurcze a ja mam mapa od 20i DOHC może sobie tuninga strzelę hahahhah
  
 
Objawy były takie że wyskakiwał kod błędu 37 czyli że MAP sensor walnięty. Jak go odpinałem całkiem to się nic nie zmieniało dalej ten sam kod. A wczoraj pojechałem do żeberka i pożyczył mi swój stary MAP i od razu kod zniknął. Więc wychodzi na to że był walnięty. Mam nadziję że jaką poprawę odczuję już wkrótce. Szczególnie jak na CPN zajadę

Ps. chyba cię teraz ciutkę lepiej zbiera
  
 
żylatynka mniam
  
 
Cytat:
2005-08-02 15:11:46, Sinuspi pisze:
żylatynka mniam



Organoleptycznie nie sprawdzałem. Ale pachnie nieświeżo...
Jak chcesz to mogę Ci troche na jakiś zlot przywieść na spróbę
  
 
Cytat:
2005-08-02 15:06:42, MasterCheat pisze:
Objawy były takie że wyskakiwał kod błędu 37 czyli że MAP sensor walnięty. Jak go odpinałem całkiem to się nic nie zmieniało dalej ten sam kod. A wczoraj pojechałem do żeberka i pożyczył mi swój stary MAP i od razu kod zniknął. Więc wychodzi na to że był walnięty. Mam nadziję że jaką poprawę odczuję już wkrótce. Szczególnie jak na CPN zajadę Ps. chyba cię teraz ciutkę lepiej zbiera



A pisałem niegdyś o MAPie...
  
 
Wygląda też na to, że zniknął problem z odpalaniem po dłuższym postoju. Tzn. jak np. po nocy odpalałem to autko odpalało i gasło po chwili. I aby odpalić musiałem dodawać gazu (ale tak jak piszę tylko po dłuższych postojach)
Dzisiaj odpalił normalnie. Ale żeby być pewnym muszę potestować przez kilka dni...
  
 
A ja mam inne wytłumaczenie takowego zachowania Essiego. Ale muszę się upewnić...
  
 
Cytat:
2005-08-02 16:58:01, WilK pisze:
A ja mam inne wytłumaczenie takowego zachowania Essiego. Ale muszę się upewnić...



To czekam z niecierpliwością. Bo jak okaże się że u mnie to nie była wina MAP-a to będzie jak znalazł
  
 
Tak na początek... sprawdż poziom płynu chłodzącego. Nie żartuję.
  
 
Cytat:
2005-08-02 17:07:29, WilK pisze:
Tak na początek... sprawdż poziom płynu chłodzącego. Nie żartuję.



na zimnym ponad połowe między min a max (ok 3/4) na gorącym prawie max.

wcześniej było prawie max na zimnym, ale jak wymieniałem czujnik temp. to się troszkę ulało...
  
 
A zapytam, bo nie pamiętam... Masz LPG?
  
 
Nie. LPG brak, bo kaski na założenie brak
  
 
Oki. No to kontroluj poziom płynu chłodzącego. Bo IMHO ECT dostaje niewłaściwą informację.
  
 
Cytat:
2005-08-02 16:53:53, MasterCheat pisze:
Wygląda też na to, że zniknął problem z odpalaniem po dłuższym postoju. Tzn. jak np. po nocy odpalałem to autko odpalało i gasło po chwili. I aby odpalić musiałem dodawać gazu (ale tak jak piszę tylko po dłuższych postojach) Dzisiaj odpalił normalnie. Ale żeby być pewnym muszę potestować przez kilka dni...



mam ten sam problem z odpalaniem i tez mam blad 37. moglbys potwierdzic ze wymiana MAP'a pomogla?
  
 
Cytat:
2005-08-05 06:57:48, miczab pisze:
mam ten sam problem z odpalaniem i tez mam blad 37. moglbys potwierdzic ze wymiana MAP'a pomogla?



narazie mogę powiedzieć tyle. Że na 5 prób rannego odpalania. Wszystkie 5 było udanych.
Niestety test mogę robić tylko raz na dzień. No ale wyniki są jak narazie zadowalające
Myśle że jest po problmie.

Teraz jeszcze tylko testy spalania.

ps. inne spostrzeżenia.
- chyba zrobić się ciutkę zrywniejszy (nie musze tak gazować mocno żeby się zbierał)
- przestał trochę mulić (szczególnie na zimnym silniku)
  
 
hmmm mam te same objawy, czyli jednak musze tez zalatwic sobie MAPa
dzieki
  
 
powiem ci że na allegro jakiś gość ma do sprzedania 3 szt. po 55 zł . Ale właśnie próbuję ustalić czy ten sam numer części co u mnie.
  
 
dobra kupilem 55 zl to niewiele a koles mieszka kolo mnie, w poniedzialek to sprawdze
  
 
no ja właśnie tez kupiłem (ArkadiuszWar), z tym że ja musze dołożyć 7 zł na przesyłkę . A przeciez można by to wysłać zwykłym listem priorytetem za niecałe 3 zł zamiast paczką za 7 zł. bo przeciez to nawet 100 gram nie waży a z opakowaniem w 300 gramach spokojenie by weszło