Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
kubusiek77 Sympatyk FEFK Chrysler Voyager Warszawa - Jelonki | 2005-09-02 10:31:43 Dziś rano zpaliłem autko normalnie (miałem jechać zatankować) Niestety po chwili autko zgasło skończyło się paliwko
No to kanister i z buta na stację, wlałem 5literków i niestety nie mogę zapalić!!! dodam że pompa kręci Pomóżcie........ |
YaNkEs_69 Escort MKV Przemyśl | 2005-09-02 11:26:36 Może to że zgasło nie oznacza że paliwo się skończyło tylko przyczyna była inna. A to że pompa się włącza też nie oznacza że daje wystarczające ciśnienie. |
maciek701 Sympatyk FEFK Tychy | 2005-09-02 14:22:41 moze pompa zassala syf z dolu zbiornika i filtr sie zatkal.. |
COYOTE-25 Escort MK VII 1,6 90 ... Zielona Góra #1096 | 2005-09-02 14:36:08 vitay, tez mialem podobny problem tyle ze w POLDKU, ale zanim zapalil niezle musialem nim krecic by te powietrze z przewodow wyszlo hyhy sproboj zapalic az do "odpowietrzenia" ukl. paliwowego POZDRAWIAM |
pytlar Sympatyk FEFK Chrysler Aspen Prabuty | 2005-09-02 17:35:09 ja u siebie tez ze 3 razu ustalem z powodu braku paliwa...
ale wystarczylo zalac troche nowej benzynki i w droge!! |
robhur Escort Sedan MK VII Wieruszów | 2005-09-02 17:42:20 Podzielam opinię maciek701. Miałem podobny przypadek, zamiast przeczyścić wymieniłem filtr paliwa i było OK. Pozdrawiam. |
kubusiek77 Sympatyk FEFK Chrysler Voyager Warszawa - Jelonki | 2005-09-02 18:22:50 Wystartowało...!!
Koleżanka wzięła mnie na hol (golfem II) i po 500 metrach zaskoczył, teraz chodzi jak burza.......... Nie wiem co było przyczyną, ale teraz trochę wcześniej będę jeżdził tankować |
Darek_zdw Srebrny Orion Zduńska Wola | 2005-09-02 18:47:35 Ale przynajmniej miałeś możliwość dokładnie sprawdzić ile Ci pali |
kubusiek77 Sympatyk FEFK Chrysler Voyager Warszawa - Jelonki | 2005-09-03 16:28:19 A powiem wam jeszcze że jak nie mogłem zapalić to zauważyłem z prawej strony pod podwoziem przerwany jakiś kabelek, niestety nie pomogło podłączenie go, po za tym grzebałem trochę przy czujniku położenia przepustnicy bo cośtam nie łączyło i jak wkładałem go spowrotem to przestawiłem go lekko w prawo i po tym zabiegu (jak już zapalił) zauważyłem że znikły takie objawy jak: szarpanie na benzynce i duszenie się na wolnych, oraz zawieszanie się na obrotach.......
I teraz nie wiem czy wina leżała po stronie czujnika czy tego kabelka? Ciekawe....... ale teraz chodzi jak zegarek |