Kondensator przy aparacie zaponowym..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanko.. ostatnio mi zwarlo kondensatorek przy aparacie i zaiskrzylo . jakie moga byc efekty spalenia kondenasatora?
  
 
Wiec jak juz zaiskrzylo to go zmień.
Starszy mi to zrobil w 5 minut - coś koło tego.
Aha jak sie spali to silnik nie zadziała - po rozkreceniu rozrusznika bezpieczników - doszlismy do kondensatorka - jak mozesz zmien.
  
 
silnik chodzi.... ale nie najlepiej.... do tego obrtomierz swiruje ..ale nie mam 100% pewnosci czy akurat po tym 'incydencie' bo robilem kilka innych rzczy w silniku...
  
 
No ale widziales iskre - kondenstaor wylutowac i wlutowac nowy to minuta.
Bedziesz mial pewnosc ze wszystko jest ok.
u mnie na apracie tak było - ty masz cewke chyba ????
Jak mi padł to nie mialem rozrusznika ale kondensator jest koło hmmm u ciebiecewki a z niej dizie impuls - wiec cos mogles zewrzec.
Wymien i zobacz co wtedy .
  
 
Cytat:
2003-03-24 21:30:41, schwepes pisze:
mam pytanko.. ostatnio mi zwarlo kondensatorek przy aparacie i zaiskrzylo . jakie moga byc efekty spalenia kondenasatora?




Albo w ogóle silnik nie będzie chodził - tak miałem, albo będzie gubił zapłony, tzn. nierówno chodził - też tak miałem, a kondensator był funkel nówka . Powściekałem się na wszystko inne tylko nie na niego, ale w końcu doszedłem i wymieniłem, kosztowało to całe 5,2 zł .

Pozdrawiam
  
 
czuczu o ile mi wiadomo ty nie masz aparatu
i nie masz kondensatora
masz EL
chyba ze nie mowisz o swoim maluchu
  
 
mi chbya też gubi zapłony ale tylko na wysokich obrotach, i nie wiem od czego to, kondensatorek mam nowy świece nowe, przewody nowe, rozrząd nowy, zawory wyrególowane, gaznik wyrególowany, linki przesmarowane, sprzęgło wyrególowane, muszcze jeszcze sprawdzić kilka paści....
  
 
zaplon klasyczny ?
moze masz slaba sprezyne dociskajaca styk do garba krzywki
na wysokich wpada w bezwladnosc i wypadaja zaplony
  
 
mam nowy tymp zapłonu, z ym dekielkiem...
  
 
z dekielkiem ?
  
 
no wiedsz te starsze miały taką kopułke i z tamtat szły kable na świece , ja mam płaski dekielek cewke nowego typu, i kable idą od cewki (WN)
  
 
ale jaki masz tam zaplon ? z przerywaczem ?
tranzystorowe czy tyrystorowe ?
  
 
tego to ja nie wiem nie znam sie aż tak, ale autko jest z 87 może to rozwiąże problem...
  
 
on ma zwykly aparat zaplonowy bezrozdzielaczowy z mechaniczna regulacja kata wyprzedzenia zaplonu.

Damian a zrob experyment... ustaw zaplon na 20st wyprzedzenia.
I zobacz czy sie wyzej nie wkreca.

I sprawdz czy Ci dziala regulacja odsrodokowa (zdejmij dekielek zlap ze to cus co jest w srodku i zobacz czy mozna to troche obrocic tak zeby potem samo wrocilo do poprzedniego polozenia - zasadniczo to nie powinno miec luzu tylko kawalek zakresu ruchu na sprezynkach).
  
 
czyli ma przerywacz i cewke dwubiegunowa ?

  
 
bartek tak pytałem starego i mówił ze wymeiniał mi kondensator.
Auto nie chciało palic .
Tyle ze z moim starym nei ugadasz - zauwazyłes chyba wiec cos mzieniłale co - kto to wie.
W kazdym razie rozkrecał moduł - dlatego taki porysowany
  
 
Witam chłopaki, jestem tu nowy i w dziedzinie mechaniki jestem laikiem, umiem co najwyżej wymienić koło, świece i filtr paliwa w 126. Mam spory problem z jego odpaleniem, wujek zapalony mechanik powiedział mi, że to kondensator, ok wszystko spoko tylko wytłumaczcie mi drodzy państwo jak to mniej więcej wygląda (żebym wiedział czego szukać) i gdzie owy kondensator znajdę. Przy okazji bardzo proszę o nie używanie fachowego słownictwa tylko takiego zrozumiałego dla laików. Pozdrawiam.
  
 
o ile dobrze pamiętam kondensator to taki mały walec lubb kostka przyczepiony(a) po prawej stronie w komorze silnika (na jej prawej ścianie). Idą do niego kable z cewki zapłonowej. Powinieneś poznać.
  
 
To jest kondensator przeciw zakłuceniowy i nie jest aż tak istotny, jak kondensator przy aparacie zapłonowym, Też po prawej stronie, ale nieco nieżen, na silniku.
  
 

na tej fotce po prawej to jest taki "żółty" walec z kabelkiem. W sklepie kilka złotych kosztuje.