Elektryka fiat125p

mam klopocik,tylko dokladnie nie wiem o co chodzi.dzisiaj rano odpalil normalnie,zajechalem do kumpla lakiernika,zeby podyskutowc o malowaniu i gdy chcialem odjezdzac wygladalo to jakby padl akumulator,wszystko przygaslo,nie krecil jakby akumulator sie wczerpal,podladowalem go u kumpla przez 5 minut,wstawilem i odpalilem narmalnie,zajechalem do szkoly.ze szkoly ruszylem normalnie,zajechalem do sklepu tuningowego i znowu komedia-znowu nie krecil,wiec z kumplem odpalilem go na pych,dojechalem do domu,zaparkowale ,zgasilem silnik i chciale znowu odpalic-znowu lipa,wiec odpalilem go,sprawdzilem czy mam ladowanie,oczywiscie bylo-zdjemowalem raz jedna kleme ,raz druga, a silnik nadal pracowal-a kontrolka od ladowania sie swieci lekko,wcisne gaz mocniej-swieci sie jasniej
i teraz do was pytanie-co sie dzieje??

ludzie!!!pomocy!!!juz nie wiem co mam robic,a nie mam kasy zeby ciagac sie po mechanikach-ostatnio robilem uszczelke pod glowica z planowaniem jej oczywiscie,a teraz takie komedie sie jeszcze mi dzieja jeszcze troche i wykituje z nerwow

To moga byc np. zuzyte szcztoki alternatora, lampka przy wyzszych obrotach swieci sie jasniej bo sila odsrodkowa silniej odpycha szczotki od pierscieni slizgowych wirnika. to tak na pierwszy ogien do sprawdzenia, a kolejno:
Zwarcie diod dodatnich
przerwanie obwodu miedzy regulatorem a alternatorem

A ladowanie to sprawdza sie voltomierzem a nie odlaczajac klemy!!!
Sprawdz napiecie akumulatora - ma byc przynajmniej 12V, teraz wlacz silnik - ma byc 14,2, teraz lekko przegazuj caly czas dokonujac pomiaru - napiecie nie powinno sie zbytnio zmieniac.

dzisja odpalilem go z kumplem jakos,zapalal normalnie,ale jak np odpalalem na awaryjnych,znowu to samo,kntrolki przygasly i tyle,zajechalem do mechanika ,on nie mial czasu,ale juz nie odpalil juz na pyc.musialem dymac z buta do domu,pozniej poszedlem do kumpla,zapalil z linki.ale jak jest jakis pobor pradu,to od razu gasna kontrolki-co to jest??

niestety nie sprawdzilem,bo nie mam miernika pradu,ale jutro wezme w domu podladuje akumulator i zobacze czy cos dalo

podstawa to wypucować ołowiane słupki akumulatora i klemy na błysk, a nawet jeśli po tym nic się nie zmieni, to masz pewność, że przyczyną nie są klemy

zacznij sprawdzenia ladowania,czy pasek naciagniety,czy regulator dobrze dziala.W zimie urzywasz nawewowmogrzewaia szyby,jezdzisz na swiatlach itp. moze poprostu za malo produ dostaje aku

Ok, dzieki za rady