Prima 1.5 SLXi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Znalazłem rozyjską strone z danymi tech. eksportowanych Polonezów:
Rosyjska strona z danymi tech Polonezów

Ku mojemu zdziwieniu wynika z tego, że już w roku 1989 była wersja z wtryskiem:
Prima 1.5 SLXi

Widziałem kiedyś takiego Poldka przejściówkę z klapą właśnie z takim oznaczeniem, ale myślałem, że to właściciel sobie z innego auta znaczek przekleił. Czy ktoś wie coś bliżej na temat tego samochdu? Jaki miał wtrysk i gdzie był eksportowany?


[ wiadomość edytowana przez: MalinowyAtu dnia 2005-06-15 00:15:29 ]
  
 
Szkoda że te dane pisane są jakimiś krzaczkami Zna ktoś dobrze rosyjski i może to wszystko przetłumaczyć ? chętnie dodałbym te dane do WW
  
 
Cytat:
Wysłany: 2005-06-15 07:36:40 GDA pisze:

Szkoda że te dane pisane są jakimiś krzaczkami Zna ktoś dobrze rosyjski i może to wszystko przetłumaczyć ? chętnie dodałbym te dane do WW




Z którym fragmentem masz problem GDA? same dane techniczne są zrozumiałe chyba?
A faktycznie Prima 1,5 SLXi ma wpisany "inżektor" w rubryce "sistiema pitania" ale ja nie wiem czy to nie jest jakaś kaczka...
  
 
Jakby to powiedzieć - z całością Nigdy nauka rosyjskiego mnie nie pociągała
  
 
Cytat:
Wysłany: 2005-06-15 07:57:17 GDA pisze:

Jakby to powiedzieć - z całością Nigdy nauka rosyjskiego mnie nie pociągała




w takim razie musisz dochodzić przez dedukcję a miałeś kiedyś szansę nauczyc sie języka bratniego za darmo... nie skorzystałeś to teraz płać!

Da zdrawstwujet FSO AK! Urrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaa
  
 
Prima 1.5 SLX Injectie byla sprzedawana w Holandii od 1990 r. - wtrysk jednopunktowy "Abimex".

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Ww. strona zawiera sporo bledow - np. Prima 1.4 ma przspieszenie 0-100 km - 9,8 s (w rzeczywistosci 12,0 s), a taka Celina 1.6 GLI ma miec OHC

Pozdrawiam
Adamus
  
 
A mnie zastanawia jak wiele opcji trafiło na eksport z kilkuletnim wyprzedzeniem w stosunku do produkcji na Polskę? Nosek opływowy montowali już w Borewiczach, a na kraj trafił w przejściówce, wtrysk jak się okazuje był już w przejściówce, a na kraj trafił w Caro. Ciekawe co jeszcze?
  
 
Szto wy gawaritie? Ja eto mogu wam (to i tamto przetłumaczyć)

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
  
 
Cytat:
Prima 1.5 SLX Injectie byla sprzedawana w Holandii od 1990 r. - wtrysk jednopunktowy "Abimex".

Pozdrawiam
Adamus



Dzięki za odpowiedź!
  
 
Cytat:
2005-06-15 13:47:08, Grzech pisze:
A mnie zastanawia jak wiele opcji trafiło na eksport z kilkuletnim wyprzedzeniem w stosunku do produkcji na Polskę? Nosek opływowy montowali już w Borewiczach, a na kraj trafił w przejściówce, wtrysk jak się okazuje był już w przejściówce, a na kraj trafił w Caro. Ciekawe co jeszcze?


Nosek trafial sie tez na kraj juz od 1985 r., na poczatku rzadko, ale jednak. Tak samo na eksport szly dlugo pozniej takze Poldki z morda borewicza.
Przejsciowka z wtryskiem zaszczycila o ile wiem tylko Holandie - w innych krajach brali tylko gazniki.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Z tego co wiem to firma ABIMEX sama bez udziału fabryki zaczęła montować do POLONEZÓW wtrysk paliwa, przecież Abimex to chyba importer polonezów na Holandię.Do Holandii przychodziły prawdopodobnie na gażniku a oni wkładali wtrysk.
  
 
Cytat:
2005-06-15 17:14:30, Ziaro pisze:
Z tego co wiem to firma ABIMEX sama bez udziału fabryki zaczęła montować do POLONEZÓW wtrysk paliwa, przecież Abimex to chyba importer polonezów na Holandię.Do Holandii przychodziły prawdopodobnie na gażniku a oni wkładali wtrysk.


Nieprawda - zamontowanie wtrysku do gaznika to nie takie hop-siup jak przykrecenie spojlera. Uklad wtryskowy zostal opracowany we wspolpracy FSO-Abimex.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Cytat:
2005-06-15 00:00:56, MalinowyAtu pisze:
Znalazłem rozyjską strone z danymi tech. eksportowanych Polonezów: Rosyjska strona z danymi tech Polonezów Ku mojemu zdziwieniu wynika z tego, że już w roku 1989 była wersja z wtryskiem: Prima 1.5 SLXi Widziałem kiedyś takiego Poldka przejściówkę z klapą właśnie z takim oznaczeniem, ale myślałem, że to właściciel sobie z innego auta znaczek przekleił. Czy ktoś wie coś bliżej na temat tego samochdu? Jaki miał wtrysk i gdzie był eksportowany? [ wiadomość edytowana przez: MalinowyAtu dnia 2005-06-15 00:15:29 ]




Na tej stronie jest faktycznie mnóstwo błędów i rzeczy iście zastanawiających!
Nigdy nie słyszałem o tylnych hamulcach tarczowych w Polonezach, a tam pisze , że 'zadnyje: diskowyje"...
Jeszcze lepsza jest 'garantija protiw korozjii'(let)...:6!!!!!
Jutro sobie więcej poczytam-tak dla polepszenia wiedzy o postrzeganiu FSO przez ruskich i poćwiczenia języka zardzewiałego już jak mój poldi
A tak w ogóle: eksport do ZSRR miał miejsce w FSO (chodzi mi o Poloneza)?
  
 
Cytat:
2005-06-15 23:28:23, rheum pisze:
Nigdy nie słyszałem o tylnych hamulcach tarczowych w Polonezach,


Rzadko bo rzadko, ale sa takie w niektórych unikalnych Polonezach
  
 
Cytat:
2005-06-15 23:36:56, Nabauab pisze:
Rzadko bo rzadko, ale sa takie w niektórych unikalnych Polonezach



Mam unikatowego polda

Najebab - napisz cos o tym wiecej, bo mnie strasznie zaintrygowales
  
 
Cytat:
2005-06-15 23:43:52, BolimA pisze:
Mam unikatowego polda Najebab - napisz cos o tym wiecej, bo mnie strasznie zaintrygowales


A wiesz, niedawno odkryłem też że mój tez posiada tą unikalną cechę, zatem nalezymy zapewne obydwaj do nielicznego grona szczęśliwców jeżdzących, jak się tu okazuje prototypami.
  
 
Ja też mam tarczowe z tyłu, zresztą hamują jak brzytwy - lepiej niż Lucasy z 2paskowca. Z tego wynika, że też nabyłem nieświadomie jakiś prototyp.
  
 
Cytat:
2005-06-15 23:43:52, BolimA pisze:
Mam unikatowego polda Najebab - napisz cos o tym wiecej, bo mnie strasznie zaintrygowales


Tia, a ja w pomaranczowym Borewiczu to mam hamulce indukcyjne, tak? Dałbym głowę że z przodu i z tyłu widzialem tarcze z zaciskami, ale pewnie to nie były zaciski tylko elektromagnesy neodymowe a w srodku w tym cylindrycznym przetłoczeniu w tym okrągłym talerzyku siedzi ultra mocna cewka prądnicy do ładowania akku
 
 
Jak masz te słynne hamulce elektromagnetyczne od FIATa to pamiętaj, że zaciągniętego ręcznego na mrozie nie zostawiać bo jak przymarźnie to żadna siła tego nie ruszy. (wbrew pozorom to nie jest dowcip).