Klocki Hamulcowe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam pytanka i prosze o sugestie. Za poltora tygodnia jade na Chorwacje 4 misiace temu zmienialem klocki z przodu dzis zajrzalem ( taki maly przeglad przed wyjazdem ) i mam jeszcze gora ze 4 mm . wymieniac przed wyjazdem czy nie?? Ile na nich moge jeszcze zrobic?? Wczesniej mialem "ABS" Nie chce FOMARA moze LUCAS Teraz albo jakas wasza rada??
  
 
Cytat:
2006-06-17 21:44:27, misiekwwa pisze:
Witam mam pytanka i prosze o sugestie. Za poltora tygodnia jade na Chorwacje 4 misiace temu zmienialem klocki z przodu dzis zajrzalem ( taki maly przeglad przed wyjazdem ) i mam jeszcze gora ze 4 mm . wymieniac przed wyjazdem czy nie?? Ile na nich moge jeszcze zrobic?? Wczesniej mialem "ABS" Nie chce FOMARA moze LUCAS Teraz albo jakas wasza rada??

jesli klocki spelniaja jeszcze swoje parametry to ja bym nie zmienial...jesli hamulce ci dobrze dzialaja to w ogole sie nie dotykaj...co z tego ze zrobisz w obies trony 4000km..to bedzie trasa..napewno te klocki wiele sie w tej trasie nie zuzyja..olej to po prostu..jesli masz zaufanie do swoich hamulcow to lepiej nie dotykaj...zalozysz nowe klocki okaze sie ze jest gorzej i bedziesz musial z czyms takim jechac w trase..po co? lepsze jest wrogiem dobrego
  
 
Cytat:
2006-06-17 21:44:27, misiekwwa pisze:
Witam mam pytanka i prosze o sugestie. Za poltora tygodnia jade na Chorwacje 4 misiace temu zmienialem klocki z przodu dzis zajrzalem ( taki maly przeglad przed wyjazdem ) i mam jeszcze gora ze 4 mm . wymieniac przed wyjazdem czy nie?? Ile na nich moge jeszcze zrobic?? Wczesniej mialem "ABS" Nie chce FOMARA moze LUCAS Teraz albo jakas wasza rada??



Czyli masz jeszcze jakieś 20-25% (ok 3 mmm) do starcia.
Ja przejeżdżam na hamulcach ponad 100.000km, czyli dla mnie to byłoby jeszcze na ponad 20.000 km jazdy.
  
 
Na klockach 100 tysięcy ?


Dobre...
  
 
Ja mam autko ponad 2 lata (zrobilem 60tys km) i nie zauwazam zuzycia na klockach Sa ciagle takie same.
  
 
Ja na swoich klockach zrobiłem 125.000km
Wymmieniłem razem z tarczami.
Natomiast tylne mam jeszce orginalne (130.000km)
  
 
kurde ale to dziwne bo ja zrobilem 7 tys i zostalo mi 3 mm dziwne hmm
  
 
Misiek, a jak podniesiesz auto, to kręcą Ci się koła?
Bez przesady by zjarały się klocki po 10.000 km

Nawet Jacek w swojej Tojce zmienia po 30.000km
  
 
Pojeździjcie po Wawce 7 tyś km trochę dziwnie mało.Mnie klocki starczają na 15-17kkm.
  
 
Cytat:
4 misiace temu zmienialem klocki


BOŻE...
Ja mam tarcze nacinane Brembo Max, a do tego oryginalne koreańskie klocki Daewoo i wymieniałem je ostatni raz dokładnie 3 lata temu...
...i dopiero teraz szykuję się do wymiany... choć spokojnie przejeździł bym na nich jeszcze kilka miesięcy bez najmniejszego problemu...

(dla niewtajemniczonych - klocki Daewoo są zajebiście trwarde, w związku z tym długowieczne - ale za to dupnie hamują...)

(faktem jest też to, że ja mało jeżdżę...)

[ wiadomość edytowana przez: ŁUKASZ_GAJER dnia 2006-06-20 18:57:43 ]
  
 
Cytat:


Na klockach 100 tysięcy ?


Dobre..

i tu swie zdziwisz mam klijenta co ma lanosa od nowosci i zaciski od espero dostał takie w fabryce i na klockach zrobił 110 tys kilometrów a nie jezdzi jak emeryt
  
 
Cytat:
2006-06-20 15:35:17, Hornblower pisze:
Ja mam autko ponad 2 lata (zrobilem 60tys km) i nie zauwazam zuzycia na klockach Sa ciagle takie same.


Tylko tarcze są coraz cieńsze i cieńsze........
  
 
Cytat:
Tylko tarcze są coraz cieńsze i cieńsze........



dobra, dobra - wszystko jest takie jak dwa lata temu - tarcze tez, a nawet okladziny w bebnach i oczywiscie bebny. Ale ja jezdze raczej spokojnie - to tzn plynnie. Co nie znaczy ze wolno
  
 
Ja natomiast wymieniłem pięć dni temu ale nie zmieniłem marki czy producenta z brembo na ate z ate na cośtam tylko rozmiar klocka i tarczy cenowo wyszlo nawet tanej a efekty hamowania z 150 do 0 są poprostu lepsze
  
 
Cytat:
2006-06-20 23:03:36, Hornblower pisze:
dobra, dobra - wszystko jest takie jak dwa lata temu - tarcze tez, a nawet okladziny w bebnach i oczywiscie bebny. Ale ja jezdze raczej spokojnie - to tzn plynnie. Co nie znaczy ze wolno


A poważnie-gdzieś słyszałem,że spokojne hamowanie powoduje szlichcenie się klocków.I wtedy hamulce są do dupy,właśnie z powodu "szkliwa" na klockach.
|Danie od czasu do czasu po hamulach zdziera tą warstwę.
  
 
Cytat:
2006-06-20 23:28:56, PSTRUS pisze:
Ja natomiast wymieniłem pięć dni temu ale nie zmieniłem marki czy producenta z brembo na ate z ate na cośtam tylko rozmiar klocka i tarczy cenowo wyszlo nawet tanej a efekty hamowania z 150 do 0 są poprostu lepsze


JAŚNIEJ Bardzo Proszę
  
 
Cytat:
2006-06-20 16:51:58, kisztan pisze:
Misiek, a jak podniesiesz auto, to kręcą Ci się koła? Bez przesady by zjarały się klocki po 10.000 km Nawet Jacek w swojej Tojce zmienia po 30.000km



Poprawka, klocki są na wykończeniu, ale przejechałem już na nich 39 tyś km.
  
 
Jaśniej bardzo prosze wpakowałem tarcz od zafiry a kloce od calibry 2let 4x4 całość dzięki wysokim klockom hamuje tak że spadam z fotela
  
 
Cytat:
2006-06-22 00:02:16, PSTRUS pisze:
Jaśniej bardzo prosze wpakowałem tarcz od zafiry a kloce od calibry 2let 4x4 całość dzięki wysokim klockom hamuje tak że spadam z fotela


Dziękuję

A teraz to samo tylko powoli i dokładnie

Sorki ale to nie jest złośliwe tylko naprawdę bardzo ciekawe rozwiązanie !
-...skąd wziąłeś pomysła ?
- jakie koszty ?
- jakie masz felgi /rozmiar?/
- zaciski standard i zmieściły się większe tarcze ? , dokładniej co to za model calibry ? i zafiry też jakie ?
- jaka różnica w wymiarach tarcz ?.../a grubość i inksze wymiary ?/
  
 
Pomysł powstał po przeglądaniu katalogu sbs i remsy zaciski są orginalne ale spoko wchodzi wysoki klocek z calibry natomiast tarcza ma zewnętrzny rozmiar jak orginał 256 ale powierzchnia rogocza jest większa (brak żeberek) oczewiście wentylowana gr.24 i 4x100 cena zestawu 250zł Fele alu i z tylu mały plusik w postaci tarcz Tył tarcza (nie pamiętam rozmiaru) ale jak znajde nr.kat. to zapodam wiem żę klocki od calibry i zacisk saab 900