Chłodnica oleju w 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy robił ktoś z Was może coś takiego?? Jak to wygląda ze strony technicznej? Jak i w którym miejscu zrobić wyjście oleju z silnika a w którym miejscu wejście (powrót). Jak to ma wogóle wyglądać?? Za czy przed pompą oleju. Z kąd załatwić lub od czego dopasowac podstawkę pod filtr (podobno żuk??). Jedno co wiem to to, że jest sens!! Latem nie trzeba sie martwić, że olej odmówi posłuszeństwa. A jako posiadacz czyjnika temperatury oleju wiem że nie jest kolorowo.
POMOCY!!
  
 
Rozwiazanie ktore ja widzialem wygladalo tak, ze w misce olejowej byly dwa krocce i zamiast smoka szedl wezyk do jednego z tych kroccow... a pomiedzy krocce byla wlaczona chlodnica.
Co do podstawki pod filtr oleju... to spox tylko gdzie ja wkrecisz?
  
 
Słuchaj Ali_ całkiem niezłe rozwiązanie!! Na to nie wpadłem. A co do podstawki to jaki widzisz problem?? Przecież skoro będzie to sama podstawka (taka jak robią włosi) będę mógł przyczepić gdzie mi sie tylko zechce, podobnie zresztą jak chłodnica. Ale jest jeszcze jeden problem!! Jakiej średnicy zastosować węże. Jak zastosuje za małe to w układzie będą za duże opory przepływu, natomiast jeśli światło przekroju węża będzie za duże to pompa sobie nie poradzi.A może średnica podobna do średnicy rurki smoka??
Dzięx koniu. Ale ten artykuł nic do mego zycia nie wniósł!! Wiem tylko gdzie podłączony jest jeden z króćców i co gorsza na klej.A gdzie drugi??
Czy naprawdę po polskich drogach jeżdża tylko 2 maluch z chłodnicą oleju??
  
 
No weze byly podobnej srednicy jak smok.

A co do podstawki to myslalem, ze chciales przerobic zeby bylo tak (sa nawet takie fabryczne) ze wkrecasz podstawke zamiast filtra, ona ma dwa krocce w pomiedzy nie montujesz chlodnice a do podstawki wkrecasz filtr - wyglada to jak taki dystans do filtra
I stad moje pytanie gdzie to wkrecic.

Ten uklad, ktory podalem mialem kumpel w maluchu i chyba dzialal dobrze bo maluch zima sie nagrzac nie chcial
byl tez kiedys pomysl zeby zrobic w miscie dwa krocce normalny smok i chlodnice z jakas pompa elektryczna... tak ze w raze czego wlaczasz sobie power i sie chlodzi (dobrze by bylo na chlodnice jeszcze jakis wentylek zalozyc).
  
 
Wow!! Tez chciałbym by mój układ tak działał!! Na zime chłodnicę poprostu trzeba ocieplić .Bo w innym razie bezprzerwy będziesz jeżdził na niedogrzanym silniku. To już wymyśliłem.
A co do filtru to sie nie dogadaliśmy. Chodzi mi o coś takiego do czego przykręcasz filtr w każdym innym samochodzie. Dotarły do mnie infornacje że albo odciąć sobie od jakiegoś autka na złomie i dorobić końcówki albo znaleźć coś takiego ale które nie było zintegorowane z blokiem( podobno w żuku cos takiego było).
A co do tych krućców w misce to chłodnica włączona była w obwód smoka?? Czyli olej szedł ze smoka do chłodnicy a następnie z powrotem do krućca smokowego i do pompy?? Juz sam powoli zaczynam sie gubić!!
  
 
najpopularniejsze chyba rozwiazanie, to olej idzie z pompy (tak jak w artykule na fnf) i następnie wraca do otworu, który jest z boku silnika przy pokrywie rozrządu - jest tam wkręcona śruba.... też jestem zajawiony na filtr, od żuka podobno pasuje, ale byłem już w wielu sklepach i nigdzie nie było (bo to nie było we wszystkich wersjach żuka). kupiłem też podstawkę normalną, z bloku jakiegoś VW, ale są zmiany średnic tam i trochę się boje z tym kombinować. raz już prawie stałem się właścicielem takiej podstawki od jakiejś lancii turbo....ale nie wyszło . pozostaje jeszcze dorobienie takiej podstawki (koleś na zlocie z okazji WOŚP miał coś takiego-ale jak zapytałem o możliwość zrobienia, to powiedział, że jemu to zrobił ojciec i drugiego już nie zrobi...). w katalogu sandtlera też to można znaleźć, tyle że ceny są zaporowe (podobnie jak we włoszech...). trza szukać z żuka!! no i pozostaje jeszcze jeden problem, nie wiem czy ten filtr oleju niby "pełnego przepływu" ma duże opory...a chłodnicę mam już obczajoną za 20 zeta, jak się skończy kocioł z maturkami, to po nią jadę (tak na zaś)
  
 
No tak ale skoro wyjście do chłodnicy jest za pompą a powród do "zaślepki" to w takim razie oryginalny kanał olejowy z pompy do układu musi być zaślepiony by uzyskać pelen przepływ przez chłodnice. Mam racje czy nie. Niech ktoś mnie sprostuje jeśli bredzę!!
  
 
tak, masz rację.... cały olej nie będzie przepływał przez chłodnicę... to wszystko trzeba by dobrać eksperymentalnie-może wariant bez zaślepiania by wystarczył.... no i jeszcze umieszczenie chłodnicy w komorze silnika, może ją jakoś odgrodzić albo coś...
  
 
Umieszczenie chłodnicy to już nie problem. Na zimę gdzieś jak najbliżej tłumika bądź poprostu dobrze zaizolowana (ocieplona). Jesli chodzi o letnią porę to po prawej stronie we wlocie powietrza. Chyba najlepsza opcja.
A co do połączenia tego może tak: Smok przerobić tak by wychodził na zewnątrz miski olejowej.Oryginalne wejście zaślepić kawałkiem blaszki (uszczelnic). Z miski olejowej (kruciec) do chłodnicy (gdzieś po drodze filtr) i do obudowy pompy. Od dołu jest zaślepka kanału łączącego smok z pompą i własnie tam wejście. I co myślicie na takie rozwiązanie
  
 
przecież po trójmieście jeździ maluch z chłodnicą oleju...
wyjście ma na pokrywie rozrządu, olej wraca do miski; a na zime po prostu chłodnice sie zdejmuje i łączy przewody razem.
największy problem jest z wyborem chłodnicy, myślałem nawet o nagrzewnicy od CC ale nie jestem pewien
  
 
Nie wolno stosować nagrzewnicy jako chlodnicy oleju!!!!!!!
Nagrzewnica wytrzyma gdzieś do około 130 st. celsjusza..... a oliwka grzeje się o wiele więcej i jest gestrza od płynu......
Kiedyś w rajdach stosowali coprawda nagrzewnice od DF, ale wytrzymywały niecały rajd...
Na giełdzie w gliwicach są po ok. 100pln chłodnice oleju, u tych gości co mają tylko chłodnice. Można sobie wybrac jakąś małą sprytną....
  
 
ale po co tak kombinować?? wydaje mi się, że jednak najlepsze (bo sprawdzone) jest rozwiązanie takie jak na fnf, włosi też tak chyba podłączali, a oni nie mogli się mylić w rc też dużo maluchów tak miałooo......
  
 
W takim razie gdzie dokładnie na tej obudowie wiercić otworek na wyjście oleju?? Dokładnie!! Może znajdzie sie ktoś kto by dokładnie wytłumaczył Domyślam sie jak i gdzie ale nie mam pewności a szkoda zniszczyć dobrą obudowę.
  
 
No nic!! Dzięki wszystkim za wszelkie porady. Mam zamiar zabrać sie za takie ustrojstwo. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dam znać. Dzięx.
  
 
odświeżam post w związku z tym że dziś zainstalowałem sobie chłodniczke...wszystko jest si gdyby nie fakt, ze jak zapalam autko (nawet po dość krótkim postoju) kotrolka ciśnienia gasnie po jakis 20-30 sec.....denerwuje mnie to i nie wiem czy moge coś w tym zmienic....chlodnica jest od jakiegos mitsubshi...wymiary ok 20*35 cm (wiem to dość sporo), przewdy długości ok 1 metra. Chłodnica jest umieszczona po lewej stronie komory silnika zaraz nad tylnią belką, może to za wysoko i olej spływa do miski ??? sam nie wiem...może ktoś ma jakiś pomysł ???
  
 
Ja zainstalowałem szybkozałczki ( chłodnice kupił filipmec ) i nowa pompe oleju.
Kontrolka gasła po 5 sekundach po odpaleniu..
Na starej pompie było to samo.....
  
 
pokrywa jest dobra, pompa oleju nówka.........:/ co masz na myśli pod terminem szybkzłączki ?? chodzi o wejscia przewodów do pokrywy rorządu ?
  
 
Tak wyglądały szybkozłaczki ( ze zwykłego kompresora do malowania ) przerobiłem im tylko gwint i dzieki temu kontrolka oleju szybko gaśnie....
W wersji finalnej zmieniłem przewody na mocniejsze i wyleciała folia z przewodów a teraz chłodnicem a filipnec ale on chce dac bardzo długa drogę pompa chłodnica silnik.....
Tyle że mowie po próbachwymieniłem pompe oleju na nowa i kontrolka bardzo szybko gasła.
  
 
przez szybkozlaczki szybko gasnie kontrolka? zabawne... Tyle ze zupelnie nielogiczne...
  
 
Cytat:
2005-06-15 09:16:47, Borys_PG pisze:
przez szybkozlaczki szybko gasnie kontrolka? zabawne... Tyle ze zupelnie nielogiczne...


nom, delikatnie rzecz biorac :/
moim zdaniem diabeł tkwi w wielkosci chlodnicy i szybkosci rozchodzenia sie w niej oleju...moze wyzszy poziom oleju by tu pomogl?


[ wiadomość edytowana przez: 3zeR_MDS dnia 2005-06-15 11:17:05 ]