Carinka E. -Talusia - Strona 12

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wczoraj wpadła kolejna liczba
po 1111km dalej wskaźniki na idealnym poziomie


nawet moja 14letnia rasowa kundelka się z tego ucieszyła


i jedno z góry, zrobione "przypadkiem"


jak będe miał czas to przelicze średnie spalanie...
muszę tylko znaleźć ostatni kwitek ze stacji
  
 
ooo widzębak do pełna
  
 
a jak !!
po co sie rozdrabniać
  
 
No to teraz czekamy na 123456
  
 
Cytat:
2007-07-15 23:20:04, piotr0437 pisze:
No to teraz czekamy na 123456


Kurcze a ja w swojej przegapiłam ten moment a kupiłam ją jak miała niecałe 122 tyś :-/
Talus gratki fajnego zdjęcia, ja czekam na równe 150.000 tys
A piesiol śliczny(a) - a trochę paliwka możesz mi odstąpić
  
 
Cytat:
2007-07-15 23:20:04, piotr0437 pisze:
No to teraz czekamy na 123456



a ja czekam na zakup chłodnicy klimatyzacji i spojlera z GTI
ciekawe kiedy to będzie

Cytat:
2007-07-16 07:27:39, madzia_83 pisze:
a trochę paliwka możesz mi odstąpić



ciekawe jak
kanister i pocztą?
ale po weekendzie już nie ma go aż tyle
ponad 250km doszło na liczniku.
...i dalej mnie denerwuje moje ograniczenie prędkości:
na piątce max 4300 rpm i 170 km/h

Cytat:
A piesiol śliczny(a)



to jest rasowa kundelka z dzida-pradziada
jak już pisałem ma 14 lat i sporo dolegliwości z tym związanych...
ale trzyma się bardzo dobrze
jest z nami prawie od nowości i serwisowana kiedy trzeba



  
 
heh
Zgubiłem gdzieś dwa paragony na ponad 1,1k km… ale ostatnio mam sporo jazdy , więc mam kolejne

1)
głównie trasa (np. Mielec=>Sanok=>Mielec (280km)) itp.,
ale też sporo miasta.

590 km
40l Pb98
6,78 l/100km


2)
tylko trasa Mielec=>Kraków=>Mielec
ze względu na to, że miałem lenia to nie śpieszyło mi się za bardzo
Nie przyśpieszałem gwałtownie, mało wyprzedzałem.
Standardowo na liczniku 100-120km/h, raz na 2-3km do 160
(fajny, prosty, bezpieczny odcinek)

297 km
16,17l Pb98
5,4439 l/100km
mam nadzieje, że to prawda
chyba, że dystrybutor za szybko odbił
(do trzech lałem -jak zwykle )

głównym celem wycieczki było kupienie małego drobiazgu do Cari na podkrakowskim szrocie
...zaraz go polecę tam gdzie trzeba, bo warto




ten drobiazg (choć akurat nie z tej Cari -mój jest granatowy) można zobaczyć tu




[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2007-07-22 19:30:35 ]
  
 
elegancko, czekamy az bedzie na miejscu
  
 
Pięknie to wygląda elegancko
  
 
na mojej będzie ładniej
narazie jeden boczek poszedł do podspawania, bo był lekko pęknięty.
pewnie coś za mocno szarpnęli przy ściąganiu

najbardziej jestem ciekawy ile za malowanie będzie chciał lakiernik...
policzy całość za 'jedną' robotę, czy jak za 3 elementy
jeśli druga opcja to uczę się nowego fachu
stiopie fajnie to wychodzi - ja też gdzieś chyba mam taki odkurzacz
  
 
W spray ci farbe wpakuja i po problemie
  
 
Cytat:
2007-07-23 20:10:09, Talus pisze:
najbardziej jestem ciekawy ile za malowanie będzie chciał lakiernik...


Strzelam...... 70 - 120 zł w zależności od stanu elementu i lakiernika
za dobry lakier dasz 35 zł
  
 
Cytat:
2007-07-23 21:24:16, looqasch pisze:
w zależności od stanu elementu



gdzienigdzie trzeba będzie podszpachlować, bo ma lekkie obicia.
co gorsze w paru miejscach jest pęknięty lakier - to mnie najbardziej martwi... ale się zobaczy.
  
 
Zanoszę dziś spojlerek do obróbki, więc przy chwili wolnego wyciągnąłem go z bagażnika i pstryknąłem pare fotek
Teraz nie przylega idealnie jak powinno być - przeszkadzają kołki montażowe.






niestety będę musiał odkleić lepkę
...dobrze, że mam zapas


  
 
Nastał ten dzień

2007.08.10 ~13:40


Obecnie jest 124465
Wskaźniki dalej na idealnym poziomie

Przez weekend zrobiliśmy razem dokładnie 1008km
Pojechaliśmy do Krotoszyna (gdzieś pomiędzy Wrocławiem, a Poznaniem) na festiwal folkowy



Komplet ludzi na pokładzie, bagażnik wyładowany po brzeg

I teraz najlepsze
...czyli statystyki

dzień pierwszy - wyjazd
Trasa

Mielec -> Kraków
ok 140km

Kraków -> Wrocław
autostrada ok 260km,
prędkości 140-200km/h,
VMax 210
Niestety nawałnica za Katowicami nas spotkała i trzeba było zwolnić do 60km/h - a i tak widziałem pasy moze z 5 metrów przedemną

Wrocław -> Krotoszyn
ok 90km, nic specjalnego

w sumie 502km
poszło 42,8 litra (BP, pb98 )
średnia 8,53 l/100km



Powrót
Krotoszyn -> Wrocław
zobaczyłem coś niesamowitego...
120 na liczniku, nagle coś czarnego mnie dogania, czeka aż będzie wolne z przodu... i po chwilce widze oddalający się napis Carrera GTS

Wrocław -> Kraków
po prostu poezja
odcinek do Katowic -180km pokonaliśmy w troszkę ponad godzinę
licznikowo zazwyczaj było w przedziale 180-200 i musiałem zjechać tylko trzem samochodom
VMax troszeczkę ponad 210... ale niewiele
Na koniec znowu ostro lało tym razem przed Krakowem

tym razem w sumie było 506km
poszło 42 litry (Statoil, pb98 )
średnia 8,3 l/100km



i małe spostrzeżenia

na piątce:
3000rpm - 120 km/h
4000rpm - 160 km/h
~4400rpm - 180 km/h
5000rpm - 200 km/h
~5200rpm - 210km/h

Cieszy mnie to, że jednak nie mam problemów z blokadą silnika przy 4300rpm
W tym przedziale ma delikatny moment zawahania, czy oby da radę więcej pociągnąć


[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2007-08-14 00:52:37 ]
  
 
Wiedziałem, że ten dzień kiedyś nastąpi
Wczoraj pod naporem automatycznej myjni BP uszkodzony lakier na zderzaku puścił
Teraz tylko będe czekał, aż reszta będzie pękać i odpadać...
Do tego czasu zaleje dziurę paroma kropelkami lakieru, który mam nadzieje zostanie ze spojlera





[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2007-08-24 14:06:31 ]
  
 
Talus po pierwsze spojlerek super wygląda i nagle Cari przestaje wyglądać jak Cari niewtajemniczenie nie skapną co to za auto ALE lepka klubowa - nie będzie widoczna no a przynajmniej okrojona :/
Po drugie gratki przebiegu i zdjęcia - na taki moment warto czekać - szkoda że ja w Corollce przegapiłam
  
 
Ojjjj nie lubię takich napraw jak ten zderzak
Najgorzej jest poprawiać po kimś
  
 
PASKUDNY ODPRYSK JA OSTATNIO MALOWAŁEM ZDERZAK CAŁY.
potem zauwarzyłem odprysk w dokładce i zeby nie chechłac całosci zrobiłem wtryski nawet wyszło ale to zalerzy od dobrania lakieru pozdro
  
 
bardzo paskudny
co gorsza może tak się stać na tym całym uszkodzonym fragmencie
kiedyś sie wqrze to przemaluje całą na czarną, albo jakoś tak
już się dowiadywałem... 2 tyś za wszystko z dobrym lakierem
tylko wtedy to zmienie zderzak na jakiś nie spawany, żeby się nie sypało znowu...

a narazie to będziemy mieć zabawy z zainstalowaniem spojlera
na wewnętrznej nie ma znaczników, będzie trzeba szablon jakiś zrobić.
musi być idealnie !!